Po 2. Wolność jest przypisana do życia.
Czym jest życie już wyjaśniłem. Wolność można wyjaśnić na przykładzie kartki papieru. Jej powierzchnia ogranicza nasze pola działania do obu stron tej kartki. Co można uczynić z kartką papieru? Tu mamy tego przykład. Można też tę kartkę wykorzystać w inny sposób. To zależy tylko od pomysłowości. Czym jednak ta papierowa wolność jest z wolnością najmarniejszej ptaszyny? Ptaszek, póki żyje, jest wolny. Gdy papier był jeszcze drzewem, to była jego wolność. Chociaż stało ono nieruchomo w miejscu, ale żyło, rosło i było wolne, niezależne i swobodne. Wraz ze śmiercią, kończy się każda wolność, jaka by ona nie była.
Wolność więc, to możliwość samodzielnego podejmowania decyzji zgodnie z własną wolą i możność nieskrępowanego działania, związana z ogółem czynników, to niezależność i swoboda. Naszą ludzką wolność, pojedynczego człowiek i całych narodów, należy rozpatrywać w trzech płaszczyznach: wojny; niedostatku; porządku prawnego.
-
Wolność od wojny. Europa od zakończenia II Wojny Światowej nie ma traktatu pokojowego. Normą w XX w. stało się nie przestrzeganie zawartych umów międzynarodowych. Dlatego widmo wojny ciągle krąży po Europie. Była Jugosławia jest tego bardzo świeżym przykładem. Budzą się i groźne pomruki wydają niemieckie i ruskie demony wojny. Uwolnienie Europy od strachu przed wojną to podstawowe zadanie w naszej polityce zagranicznej. Podstawowym interesem naszego Narodu (racją stanu) jest obrona własnej niepodległości, integralności i tożsamości narodowej. Jak nigdy w dziejach naszego Narodu, teraz jesteśmy państwem jednorodnym. Żyjmy więc według własnego porządku prawnego i tego samego należy domagać się od innych narodów. Wspólne problemy należy rozwiązywać wyłącznie w stosunkach dwustronnych na zasadzie wzajemnej korzyści. To bardzo prosta i zdrowa zasada. Dobrze, że jesteśmy członkiem NATO. Źle, nawet bardzo źle, że nasi żołnierze walczą z innymi narodami, bez naszej i ich legalnej zgody. Mam tu na uwadze Afganistan i Irak. Również jest źle, że wepchnięto nas do Unii Europejskiej na nierównych prawach. Teraz wychodzi na jaw, że ta Unia, to bańka mydlana.
-
Wolność od niedostatku. Tyle wolności ile własności i odpowiedzialności. Tylko to może uwolnić nas od katastrofy. Jako że w naszej strefie klimatycznej człowiek aby żyć, potrzebuje: dachu nad głową, odzienia i ciepła. Możemy uwolnić się od biedy i niedostatku tylko przez ochronę własności z prawem dziedziczenia i wszechstronną edukacją. Czyste powietrze, woda i pożywienie, to elementarne potrzeby każdego żywego organizmu. Nasz świat może przestać istnieć, jeżeli sami nie będziemy dbać o własne środowisko.
-
Wolność w porządku prawnym. Są to wolności polityczne. 1. Wszyscy wobec prawa są równi. Każdy ma prawo do wolności: 2. osobistej, to jest prawo do swobodnego przenoszenia się z miejsca na miejsce oraz nie ograniczanie tego prawa bez wyroku sądowego; 3. słowa i komunikowania się, to jest prawo do swobodnego wypowiadania swoich myśli w słowie i piśmie; 4. zgromadzeń, to jest prawo do organizowania zebrań publicznych, jeżeli nie zagrażają interesowi narodowemu; 5. przekonań i praktyk religijnych.
Tak jak zdrowie, tak i nasza wolności winna podlegać obowiązkowej ochronie na podstawie powszechnego ubezpieczenia. Na wzór ZOZ (Zespół Opieki Zdrowotnej) powinniśmy mieć ZOP (Biuro, Zespół Opieki Prawnej). Mniejsza tu o samą nazwę. Powołując ZOP, tym samym raz na zawsze skończy się panowanie garstki prawników. Szeroko zostanie otwarta droga dla młodych ludzi do zawodów prawniczych: adwokat, komornik, notariusz, prokurator i sędzia. Prokuratorskim i sądowym swawolnikom zostaną „przycięte uszy”. Prawo znaczyć będzie prawo. Zaś my, zwykli obywatele, przestaniemy być nachodzeni przez komorników, którzy bębnią i wala do naszych drzwi domagając się zapłaty, którą orzeczono na podstawie fałszywych dokumentów i bez naszego udziału.
Wyszukaj: Czas Praca Rodzina Wolność Życie