BIDULEC Płakowice.

11 do 15 marca br. byłem we Lwówku Śląskim. Celem wizyty było przypomnieć władcom Lwówka o nierozliczeniu zbrodni popełnionej na mojej rodzinie w 1954 r.

BIDULEC = dziecięcy pierdel = Państwowy Dom Dziecka. Instytucja, w której osadza się dzieci, dla których władcy w POLSCE z powodu niechlujstwa i lenistwa nie powierzyli opieki na małoletnimi najbliższej rodzinie. Mój pogląd w temacie nie uległ zmianie od ponad 40 lat. Wówczas to popełniłem artykuł pod tytułem BEZ RODOWODU. Do całości można dotrzeć poprzez wyszukiwarkę albo zajrzeć do sierpień 2009.

Oryginał powyższego wydawnictwa wraz ze specjalnie przygotowanym kompletem do ewentualnego kopiowania przekażę w najbliższym czasie do biblioteki Zespół Szkół Ogólnokształcących i Zawodowych we Lwówku Śląskim.

W tym miejscu należy rozwinąć problem BIDULCA w Płakowicach obecnie część Lwówka Śląskiego. Ten BIDULEC sądzę, że był największym dziecięcym pierdlem w dziejach EUROPY. Na początku lat 50. XX w. do POLSKI przybyło 1.500 dzieci. Z tego 1.200 umieszczono w Płakowicach. Proszę sobie uzmysłowić jak potężny musiał to być BIDULEC, aby pomieścić 1.200 dzieci. Miałem okazję być z tymi dziećmi w 1959 r. Wówczas nas POLAKÓW było 100.

Proszę sobie uzmysłowić jak potężny musiał to być BIDULEC, aby pomieścić 1.200 dzieci. W skład BIDULCA wchodziło 24 budynki w tym perła architektury średniowiecznej Płakowicki Wawel. Wówczas zamek ten popadał w ruinę. My dzieciaki ćwiczyliśmy tam strzelanie z procy do szyb, które tam jeszcze były. Dzieciak, który dał się przyłapać na tym strzelaniu miał swoje dupsko elegancko ozdobione siniakami. A przed Koreańczykami w Płakowicach byli Grecy. Po nich została jedna rodzina – Jorgos. Ich syn był bardzo gruby, kiedy się przewrócił nie był w stanie samodzielnie stanąć na własne nogi.

Informacja z 2-12-2013 roku.

“Osieroceni”. Historia tajnego ośrodka dla koreańskich dzieci w Polsce.

Ponad sześćdziesiąt lat temu do Polski przybyło 1500 dzieci z ogarniętej wojną Korei Północnej – sierot wojennych, których wychowaniem nasz kraj zajął się na prośbę Kim Ir Sena. Była to akcja poufna, koordynowana na najwyższym stopniu ministerialnym.

– Te dzieci jechały pociągiem całymi tygodniami, aż wreszcie dojechały tutaj – wspominał jeden z pracowników ośrodka. – Wszystkie było jednakowo ubrane. Każde z nich miało lnianą czapkę, lnianą bluzeczkę i spodnie. Do tego woreczek z lnianą ściereczką, to był cały ich majątek.

https://www.polskieradio.pl/8/2384/artykul/992139,osieroceni-historia-tajnego-osrodka-dla-koreanskich-dzieci-w-polsce

Jolanta Krysowata, autorka książki “Skrzydło anioła: historia tajnego ośrodka dla koreańskich sierot” oraz filmowych materiałów poświęconych ich losom, mówiła o tym miejscu.

To była taka Czarodziejska Góra, enklawa, zamknięty teren przy sennym miasteczku blisko niemieckiej granicy.

Nikt nie chciał się tam osiedlać i niewielu w ogóle zapuszczało się w to miejsce. Właśnie dlatego Lwówek został wybrany jako miejsce pobytu koreańskich gości. Pobytu, który z czasem spowijała coraz grubsza warstwa tajemnic i niedomówień.

https://culture.pl/pl/artykul/wyslane-do-polski-koreanskie-sieroty-w-prl-u

Myślę sobie, że z tego powodu należy w jakiś porządny sposób upamiętnić to miejsce. Współczesne techniki audiowizualne nie potrzebują zbyt dużo miejsca. Inna sprawa gromadzenie i przechowywanie dokumentów. Sądzę, że niezłym miejscem byłby budynek kiedyś 19. Chyba w latach 90. XX w. był tam pożar i budynek od lat popada w ruinę. Mógłby tam powstać

LWÓWECKI ZESPÓŁ

HISTORII i EDUKACJI – LZHiE

Winno to być miejsce upamiętniające ludzi, którzy po wojennej zawierusze przybyli do Lwóweckiej Ziemi by tu zająć się samym sobą i swoją rodziną. A ponadto historia samych Płakowic jest interesująca. Ot, chociażby skąd i dlaczego w takim odosobnieniu powstał obiekt 24 budynków. Jeżeli ktoś zapyta. Po co to? Nie da się uciec od historii i swojego dzieciństwa.

Jestem gotów przekazać swoje pamiątki i dokumenty do LZHiE. Jestem też głęboko przekonany, że wielu ludzi może przekazać swoje pamiątki do LZHiE. Przyszłe LZHiE winno uzmysłowić obecnym i przyszły pokoleniem. Czym jest WOJNA i jakie skutki niesie ona dla następnych pokoleń.

Moja prywatna dokumentacja to ponad 4.000 dokumentów. Są dowodem mojej bijatyki i pieniactwa o prawo do życia w godności przypisane osobie ludzkiej.

OCZEKUJĘ ZAANGAŻOWANIA

OBECNYCH I PRZESZŁYCH

WŁADCÓW ZIEMI LWÓWECKIEJ

Idą wybory. A skąd pieniądze na LZHiE? Ot chociażby od: Niemców (odszkodowania i reparacje wojenne), Greków i Koreańczyków. Również Województwo Dolnośląskie winno coś dorzucić. Więc szacowni obecni i przyszli władcy Ziemi Lwóweckiej do roboty.

Wróćmy jednak do teraźniejszości.

Podczas mojego pobytu we Lwówku 11 do 15 marca br. oprócz rozdania ponad 600 ulotek złożyłem też w organach władzy Lwówka SKARGA NA BEZPRAWIE o poniższej treści. SKARGA… jest adresowana do: Starosty i Burmistrza Lwóweckiego, Prokuratora Rejonowego i Komendanta Policji Powiatowej. Fizjonomie tych osób pozwoliłem sobie tu umieścić, gdyż pochodzą z oficjalnych stron internetowych powszechnie dostępnych. Zaś treść mojej SKARGA… prezentuję poniżej. Z przyczyn oczywistych zasłoniłem część moich danych. Czynię to po to, aby osoby te wiedziały o moim postępku, aby nie musieli sobie wzajemnie przekazywać zgodnie z właściwością. Oczekuję rzetelnej odpowiedzi od każdego organu z osobna.

Wypada jeszcze dodać. Moja SKARGA… złożona w Komendzie Powiatowej Policji (KPP) dowodzi pospolitego i zwyczajnego niechlujstwa. Przez pomyłkę miast egzemplarza do KPP przekazałem SKARGA… do STAROSTA POWIATU. Kobieta w Biurze Podawczym KPP potwierdziła przyjęcie mojego pisma. Zatem zasadne jest postawienie pytanie. Jak długo jeszcze na funkcje publiczne będą powoływane osoby, które nie mają elementarnej wiedzy z zakresu szkoły podstawowej CZYTANIE TEKSTU PISANEGO ZE ZROZUMIENIEM. Każdy z nas kto jest petentem organów władzy ma prawo do pomyłki. Tym bardziej taki ktoś, który ma za sobą 76 lat.

Tym samym powyższe dokumenty stały się powszechnie dostępne. Gdyby komuś przyszło na myśl, aby mnie ścigać to wyjaśniam. Mam za sobą ponad 12 lat kiblowania – 6. do 18. rok mojego życia – w różnych BIDULCACH ówczesnego województwa wrocławskiego. Średnio częściej niż co dwa lata zmieniałem miejsce odsiadki. Więc żadne tego typu miejsca nie zrobią na mnie najmniejszego wrażenia.

Po raz kolejny oświadczam. Nie zabiegam o żadną funkcję publiczną. Jako straszy facet dzielę się swoim doświadczeniem i przemyśleniami z RODAKAMI. I tak jest od 2007 roku.

No i na koniec zakwaterowanie. Nie zabiegałem o noclegi w BIDULCU Płakowice. Cztery noce wraz z moją lepszą połową i kompanem od ponad 56 lat spędziliśmy w: Firma Handlowo-Usługowa, Hotel Madelaine we Lwówku Śląskim. Jako człowiek, który spędził większość życia na Wybrzeżu pokoje owego hotelu są niczym kajuty na statkach. Wystarczy wstawić bulaje (okrągłe okna na starkach), puścić szum fal morski i klienci będą czuli się jak na morzu. W pokoju nie ma stołu, przy który ludzie zwykli zasiadać. No i nie było ciepłej wody. Zgłosiłem to w recepcja, aby z tego tytułu udzielono nam jakiegoś rabatu, nie mylić ze stolicą Maroka. Moja prośba została zignorowana. Jedna rzecz zasługuje na uznanie. Jedzenie. Było smaczne i pod dostatkiem. Jak dla nas staruszków było za dużo.

One thought on “BIDULEC Płakowice.

  1. Hello dear friend, I would like to offer placement of your link (or links) on different platforms of the internet such as: forums, blogs, comments and much more. . .

    Increase your Visibility Boost Your Seo Rank – Get Organic Traffic From Google. Ranking in Google isn’t hard. All you need is a healthy number of backlinks from referring domains that have authority and trust in Google’s eyes.

    This Backlinks Service Benefits:

    1. Easily get Google rankings

    2. Get a lot of traffic from Google

    3. You can earn from the website in different ways

    4. Increase Domain Authority (DA)

    Quality guaranteed !

    PRICE – 20$

    WebSite – https://goo.su/ZUHZ

Dodaj komentarz