Powstańcom Warszawy z 1944 r.
Wolność albo też punkt swobody pozwoliłem sobie przedstawić za pomocą bardzo prymitywnego i prostego rysunku.
Proszę spokojnie obejrzeć rysunek i pomyśleć. Rzecz dzieje się na płaskim ekranie komputera albo też może to być zwykła kartka papieru. Rozmiary ekranu czy kartki, ograniczają możliwości naszego działania. I jest to pierwsza bariera naszej wolności. Można tu bez większych problemów zastosować kolory, co automatycznie zwiększa możliwości naszego oddziaływania. Jednak jeżeli zastosuje się kolor tła i figur idealnie takie same, to okaże się, że na ekranie praktycznie nic nie ma. Przynajmniej tak to będziemy widzieli własnymi oczami.
Odcinki prostej ze strzałkami. Mogą to być wektory lub gradienty. Oba terminy używane są zarówno w matematyce (należy to tu rozumieć jako operację na samych liczbach) jak i w fizyce (jako zjawiska opisywane liczbami z mianem, na przykład: prędkość – km/godz.) tym samym oba te terminy nie mogą oznaczać tego samego. Najogólniej wektor jest to odcinek prostej ze strzałką. Oznacza początek (punkt zaczepienia) i kierunek. Wektor zaopatrzony w liczbę wskazuje jego wielkość, wyrażoną w bliżej nie określonych takich samych jednostek, na przykład 5. Nie wiemy czego jest 5, słoni czy mrówek? 5 jest pięć i jak widać, jest to czysta abstrakcja. Jeżeli dodatkowo tę liczbę zaopatrzymy w miano, na przykład: m (metr) to mamy bardzo precyzyjne i jednoznaczne geometryczne przedstawienie określonej wielkości. Gradient zaś jest wielkością wektorową charakteryzująca kierunek, w którym zachodzi największa zmiana jakiejś wielkości skalarnej, na przykład: temperatury lub gęstości. Tm samym gradient może wskazywać: rodzaj i wielkość zagrożenia, ale dla nas ludzi, na przykład, wzrost temperatury z każdym następnym metrem. Wybór, czy jest to wektor czy gradient należy do ciebie, która (który) to czytasz.
Rozmiary figur: trójkąt, koło i krzywa mogą mieć zupełnie inne proporcje i wymiary niż przedstawiłem to na tym rysunku. Jeżeli koło będzie znacznie mniejsze, a trójkąt o wiele większy, to sytuacja zmienia się diametralnie. Również krzywą można narysować zupełnie inaczej. Cały rysunek przy użyciu tych samych elementów można więc przedstawić całkiem inaczej. Tym samym zupełnie można zmienić to, co pierwotnie było narysowane, ale moje generalne założenie pozostanie to samo. Jest to tylko próba rysunkowego przedstawienia wolności z tekstem jako dopełnienie.
Jeżeli „włączymy” naszą wyobraźnię, i że to wszystko może dziać się jeszcze w przestrzeni, to nie trudno zauważyć jak bardzo skomplikowane jest opisanie wolności. Trójkąt może być stożkiem lub ostrosłupem, koło kulą, a krzywa krawędzią przepaści. Jeżeli przyjmiemy, że ostanie skrzyżowane strzałki symbolizują kreta, to nie trudno domyślić się na jakie przeszkody ten mały bardzo pracowity, przezorny i sympatyczny zwierzaczek może trafić przy poruszaniu się pod ziemią (a swoją drogą, kret to najlepszy hydraulik w zakresie odprowadzania wody). Tam, pod ziemią, są: kamienie, korzenie drzew i inne sztuczne, zbudowane przez człowieka, przeszkody. Tym samy kret nie może poruszać się we wszystkich kierunkach z tą samą prędkością. Zatem same strzałki, bez liczby i miana, można traktować jako zdolność do poruszania się w danym kierunku lub też może to wskazywać istniejące zagrożenie, na przykład: wzrost gęstości – kamienie.
Zarysowałem tylko skrótowo, jak skomplikowane jest opisywanie wolności oraz podejmowanie indywidualnych działań w jej obronie. Wszystko co żyje, fauna (świat zwierząt) której my, ludzie, jesteśmy tylko jednym z jej elementów i fauna (świat roślin) z której, z reguły, korzystają inne organizmy żywe, zwierzęta i również rośliny, mają ograniczenia w korzystaniu ze swojej wolności. Natomiast każdy z nas może sam spróbować określić czym jest jego wolność, przyjmując jako bazę ten, z pozoru, bardzo prymitywny rysunek. Czy jest to wolność kreta, który żyje tylko pod ziemią, czy też najmarniejszego fruwaka (komar, ptak, motyl) który może swobodnie pokonywać przestrzenie, czy też trójkątem, ostrosłupem czy stożkiem, który traci swoją równowagę przy każdym nawet najmniejszym poruszeniu się koła czy kuli.
Czy każdemu wolno czynić wszystko w obronie wolności? Zanim spróbujesz odpowiedzieć na to pytanie najpierw należy spytać.
O czyją wolność chodzi?
Felieton Polityka Powstanie Równość Życie