32. Pierdnięcie Gowina c. d.

Pod datą 31. 10. br. wyjaśniłem, że Ob. Jarosław Gowin, to bardzo rasowy polityk z PO = platfus obywatelski. To moje swobodne tłumaczenie tego skrótu. Objaśniłem również, że naturalnymi funkcjami naszego organizmu jest, między innymi, bekanie i pierdzenie. Bekanie już opisałem więc pora zająć się pierdnięciem.

Puszcza się gazy odbytem w wyniku procesów trawiennych zachodzących w drodze pokarmowej naszego organizmu. Podobnie jest i u zwierząt. Takie puszczanie gazów powszechnie nazywamy pierdzeniem. Z reguły jest to zapach raczej mało przyjemny. Są jednak tacy ludzie, którzy owe gazy, bąki czy też pierdzą, przy stole biesiadnym. Im głośniej, tym większa wesołość części biesiadników oraz tym co takiego wyczynu dokonują. Człowiek czuje się tak, jakby siedział sobie na kibelku a pod nos podtykają w tym samy czasie jakieś smakołyki o odmiennym zgoła zapachu. Trzeba się w jakiś dyskretny sposób wycofać z takiego towarzystwa aby kogoś przypadkiem nie obrazić. Tym bardzie kiedy jest się jednym z gości, tak jak ten pierdziel.

Jak i czym pierdnął Ob. Jarosław Gowin? Otóż całkiem niedawno, dr nauk politycznych, zaproponował aby wszystkie wybory odbyły się jednocześnie, aby jedna partia polityczna czy też koalicja takich partii, mogły sobie rządzić niemal bez żadnej kontroli społecznej. Tym samy Ob. Gowin udowodnił, że nie wie i nie rozumie na czym polega demokracja. Zapewne był w tym czasie na wagarach lub przespał wykład o demokracji. Wypada więc wyjaśnić, że demokracja polega na tym, że ciężar władzy dźwiga i spoczywa na wielu, a nawet bardzo wielu obywatelach państwa. A jest za co odpowiadać i wybierać, na przykład: do sądów (prezesów) ławników, prokuratorów, lekarzy, rzeczników konsumentów, dyrektorów szkół i szpitali, starostów i wojewodów… Jeżeli mamy obsadzanie większość funkcji w państwie przez mianowania i powoływania, nawet z naruszeniem prawa! To mamy właśnie to, co mamy. Szerzący się bandytyzm, bezkarność policji, prokuratorów i sędziów.

Ob. Gowin pierdnął wyborczo. Długo ten Ob. musiał dumać nad tym wielkim pomysłem, bo widziałem w telewizorni wory pod jego oczami. Zapewne z niewyspania. Nie mogła więc to być rzecz nie domyślana. Za tym Gowinowym pierdnięciem podążyli spece od sondaży. I wszystko ucichło. Jeszcze szybciej niż się pojawiło. Ob. Gowin już nie broni swojego durnego pomysłu. Zapewne, ktoś mądrzejszy lub bardziej obyty z historią objaśnił Ob. Gowinowi, że w taki sposób Ob. Adolf Hitler doszedł do władzy. Później, u Niemców, długo nie był żadnych wyborów.

Przeraża mnie to, że taki Ob. jest rektorem Wyższej Szkoły Europejskiej im. ks. Józefa Tischnera. Czego uczy Ob. Gowin, jeżeli jego wiedza jest tak mizerna? Kto posyła własne dzieci do takiego źle wyedukowane człowieka?

ATP AWS Funkcja Kredemocja Polityka

Dodaj komentarz