Bezrobocie jest najpoważniejszym i najtrudniejszym problemem społecznym, z którym obecne władze III RP lub PRL Bis (jak kto woli) nie są w stanie sobie poradzić. Jest wręcz przeciwnie. Bezrobocie rośnie w zastraszającym tempie. Jak podało Ministerstwo Pracy i Polityki Społecznej stopa bezrobocia w styczniu 2010 r. wzrosła o 0,9 %. w stosunku do grudnia 2009 r. Tym samym bezrobocie osiągnęło prawie 13 %. Liczba bezrobotnych zarejestrowanych w urzędach pracy zwiększyła się o 159,9 tys. osób i obecnie wynosi 2 052 500 osób. Tyle oficjalne dane. A ile jest bezrobotnych niezarejestrowanych? Nie będę zajmował się następstwami tego zjawiska, bo to szczegółowo opisują i zajmują się tym psychologowie i socjologowie. Natomiast z ekonomicznego punktu widzenia jest to zjawisko normalne, które podlegają zwyczajnym prawom rynkowym, albowiem należy mieć na uwadze fakt, że nie wszyscy chcą pracować. Wzrost bezrobocia powoduje, że rosną również i dług publiczny. Proszę zwrócić uwagę, że bezrobotnych zarejestrowanych jest znacznie ponad 2 mln ludzi. Część z nich otrzymuje zasiłki a wszystkich bezrobotnych trzeba leczyć, jeżeli któryś z nich zachoruje. Trzeba więc za bezrobotnych opłacać składki zdrowotne? A skąd biorą się na to pieniądze? Ano my wszyscy, którzy płacimy podatki a władcy je rozdzielają. Z tego też powodu pod byle pretekstem odrzucane jest rejestrowanie bezrobotnego.
Wypada tylko zauważyć, że bezrobocie występuje wówczas, gdy zdolni do pracy i chcący pracować nie mogą znaleźć pracy i zaakceptować oferowane im warunki pracy i płacy. Natomiast bezpośrednią przyczyną bezrobocia jest w zasadzie niewystarczająca liczba wolnych miejsc pracy dla ubiegających się o nie a to, moim zdaniem, jest wynikiem wadliwej organizacji rynku pracy. Dlaczego tak uważam? Ot chociażby działalność Sejmu III RP lub PRL Bis (jak kto woli) który w ogóle tym najważniejszym problemem społecznym w ogóle się nie zajmuje. Co zaprząta najwięcej głowy posłów? Sejmowe komisje śledcze. Szczególnie bardzo absorbująca i nagłaśniana jest komisja hazardowa, której wyznaczono najkrótszy czas działalności. Dwie inne ślimaczą się już dwa lata. I cóż generalnego wynika z działań tych komisji? Polska jest źle zarządzanym państwem a nam, zwykłym zjadaczom chleba,władze nie są w stanie zapewnić elementarnego poczucia bezpieczeństwa. Wychodzi to na jaw w komisji, która bada porwanie i bestialskie zamordowanie Krzysztofa Olewnika. Ta sprawa dowodzi, że polski wymiar sprawiedliwości jest w kompletnym rozkładzie. Nie ma natomiast widoków na to, że zostanie powołana sejmowa komisja do wyjaśnienia upadku polskiego przemysłu stoczniowego. Jak ocenia się, likwidacja stoczni w Gdyni i w Szczecinie spowodowała wzrost bezrobocia o około 100 tys. ludzi. To jest prawdziwy problem! A jakieś naciski i przecieki to tylko dowód, że władcy III RP lub PRL Bis (jak kto woli) wcale nie myślą o Narodzie, lecz o własnym interesie prywatnym. Dowodzi tego afera hazardowa.
Dlaczego uważam, że bezrobocie jest wynikiem wadliwej organizacji rynku pracy? Ot chociażby tegoroczna zima. Dlaczego bezrobotnych nie wykorzystano do odśnieżania w miejscu ich zamieszkania, aby nie trzeba było dojeżdżać? PKP, po przemyśle stoczniowym, jest w stanie likwidacji. Gdzie i w jaki kraju UE doprowadzono do takiego rozdrobnienia kolei państwowej? Transport jest nerwem gospodarki. A co się dzieje u nas? Kolej podstawowy i największy przewoźnik, praktycznie jest już na kolanach. Autostrad i porządnych drug, jak nie było, tak nie ma i nie będzie. Dowodem jest obwodnica dla Augustowa nagłośniona na cały Świat przez Rospudę. A energetyka? Zima też pokazała, że nasze linie energetyczne są w opłakanym stanie. Żeby ludzie nie mieli przez blisko miesiąc prądu elektrycznego w największe trzaskające mrozy? Czy jest jeszcze w UE inny kraj, gdzie doszło do czegoś podobnego? Dlaczego właściwy minister odpowiedzialny za dostarczanie prądu do domów nie podał się do dymisji? Nieudolność bierze górę nad przyzwoitością.
Jako podsumowanie tych moich krótkich rozważań przytoczę policyjną statystykę za ostatnie pięć lat, którą uzupełniłem rządzącymi partiami w danym roku. Nie wymaga to żadnego komentarza. Nieudanych prób samobójczych nie liczy nikt.
Liczba zamachów samobójczych zakończonych zgonem.
ROK OGÓŁEM MĘŻCZYŹNI KOBIETY WŁADCY
2009…4.384……..3.739……….645………PO + PSL
2008…3.964……..3.333……….631………PO + PSL
2007…3.530……. 2.924……….606………PiS + LPR +
Samoobrona
2006…4.090……..3.444……….646………PiS + LPR +
Samoobrona
2005…4.621……..3.885……….736………SLD + PSL
Każdy kto chce może sobie sam sporządzić tabelkę za różne lata.
Należy jeszcze tylko odnotować, że w minionym roku zginęło 4 564 osób w wypadkach drogowych. Jak widać w 2009 r. liczba samobójstw i śmiertelnych wypadków drogowych jest zbliżona. Liczby te jednoznacznie wskazują a to, że w Polsce z tych powodów ubywa jedno miasto powiatowe rocznie. Te obie dane dowodzą porażki rządzących Polską. Jak wykazują badania, podstawową przyczyną samobójstw jest utrata pracy. Samobójstwa dotykają zarówno: menedżerów, prawników, lekarzy jak i prostych ludzi. Tak więc samobójstwa są zjawiskiem demokratycznym. Zatrważający jest fakt, że jedną z największych grup zagrożonych samobójstwami stały się ostatnio dzieci. W zeszłym roku 26 polskich samobójców miało poniżej 15 lat!
Te alarmujące statystki są dowodem porażki państwa i braku uprawiania właściwej polityki społecznej. Dlaczego? Starałem się to wykazać w tej krótkiej wypowiedzi. Ponadto trzeba zauważyć, że osoby znajdujące się w trudnej sytuacji życiowej mają niewielkie możliwości znalezienia fachowej pomocy. Samobójstwom można skutecznie zapobiegać, trudność w tym, że nie może być to tematem tabu. Zaś pierwszym i podstawowym obowiązkiem władców państwa jest dbanie o to, aby ci, którzy chcą i szukają pracy, aby tę pracę znajdowali i zarobili na utrzymanie własne oraz swojej rodziny.
Ostemplowałem NIEPOCZYTALNOŚĆ jako że można czytać, czytać i nie pojąć albo też uczyć się, uczyć aby w końcu się nauczyć, ale i tak nie zrozumieć.
ATP AWS kraDemocja Polityka ZSRR