Poniżej przedstawiłem dowód jak działa urząd Poczta Polska, która potrzebuje aż trzech tygodni na to aby dokonać zwrotnego potwierdzenia doręczenia listu poleconego. W tym samym czasie, w Sądzie Rejonowym w Gdyni (w skrócie SRG), odbyły się w tych sprawach aż trzy tajne posiedzenia tegoż sądu, które przedstawiłem w moim liście. Tm samym wszedłem w posiadanie trzech dowodów, że urząd SRG jest szybszy od urzędu Poczta Polska.
Dowód nr 1.
Mój list wysłałem 30. 12. 2010 r. Do prezesa SRG i dotarł on tam w dniu 4. 01. 2011 r. Oto treść dokumentu, który dodarł do mnie w dniu 19. 01. 2011 r. za zwrotnym potwierdzeniem odbioru w tej sprawie. List był nadany w GDYNIA G202. Na kopercie nadrukowano, nad sygn. akt datę: 13/01/2011, a list został wysłany 18. 01. 2011 r. o czym mówi stempel pocztowy.
Sygn. akt I C 1466/10
Postanowienie
Dnia 10 stycznia 2010 r.
Sąd Rejonowy w Gdyni Wydział I Cywilny
w składzie następującym:
Przewodniczący: SSR Joanna Kaźmierowska – Sławska
po rozpoznaniu w dniu 3 stycznia 2010 r. w Gdyni
na posiedzeniu niejawnym
sprawy z powództwa Zbigniewa Grabowskiemu [tak jest napisane!]
przeciwko Skarbowi Państwa – Prokuraturze Rejonowej w Gdyni
o zapłatę
postanawia:
stwierdzić swą niewłaściwość i na podstawie art. 200 § l k.p.c. w związku z art. 1 7 pkt 4 k.p.c. przekazać sprawę do rozpoznania Sądowi Okręgowemu w Gdańsku.
Pieczęć okrągła z godłem wewnątrz z napisem: SĄD REJONOWY *W GDYNI*10* |
Na oryginale właściwe podpisy Za zgodność sekretarz sądu Sekretarz sądowy Justyna nazwisko nieczytelne podpis nieczytelny |
Od powyższego postanowienia/zarządzenia
nie przysługuje zażalenie
* * * * * * * * * *
Proszę zwrócić uwagę. Mój list dotarł do sądu 4. 01. 2011 r. natomiast e-maila w tej sprawie wysłałem 23. 12. 2010 r. a potwierdzenie otrzymałem 27. 12. 2010 r. I nie chodziło mi o jakąś zapłatę, lecz o rozwiązanie prokuratury w Gdyni. Posiedzenie odbyło się 3. 01. Dokument opatrzono datą 10. 01.
Dowód nr 2.
Mój list wysłałem 30. 12. 2010 r. Do prezesa SRG i dotarł on tam w dniu 4. 01. 2011 r. Oto treść dokumentu, który dodarł do mnie w dniu 20. 01. 2011 r. za zwrotnym potwierdzeniem odbioru w tej sprawie. List był nadany w GDYNIA G202. Na kopercie nadrukowano, nad sygn. akt, datę: 14/01/2011, a list został wysłany 19. 01. 2011 r. o czym mówi stempel pocztowy.
Sygn. akt I C 50/11
POSTANOWIENIE
Dnia 13 stycznia 2011 r.
Sąd Rejonowy w Gdyni I Wydział Cywilny:
Przewodniczący: SSR Tadeusz Kotuk
po rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym w dniu 13 stycznia 2011 r, w Gdyni sprawy z powództwa Zbigniewa Grabowskiego przeciwko Skarbowi Państwa – Prokuraturze Rejonowej w Wejherowie
o zapłatę
postanawia
na mocy art. 17 pkt 4 k.p.c. w zw. z art. 21 k.p.c. stwierdzić swą niewłaściwość rzeczową i przekazać sprawę do rozpoznania Sądowi Okręgowemu w Gdańsku.
Pieczęć okrągła z godłem wewnątrz z napisem: SĄD REJONOWY *W GDYNI*1?* |
Na oryginale właściwe podpisy Za zgodność St. sekretarz sądowy A. nazwiska brak podpis nieczytelny |
Od powyższego postanowienia/zarządzenia
nie przysługuje zażalenie
* * * * * * * * * *
Takie głupstwo. Podobne postanowienia jak w dowodzie nr 1, ale inna podstawa prawna. Tak to właśnie funkcjonuje.
Dowód nr 3.
Mój list wysłałem 30. 12. 2010 r. Do prezesa SRG i dotarł on tam w dniu 4. 01. 2011 r. Oto treść dokumentu, który dodarł do mnie w dniu 20. 01. 2011 r. za zwrotnym potwierdzeniem odbioru w tej sprawie. List był nadany w GDYNIA G202. Na kopercie nadrukowano, nad sygn. akt, datę: 14/01/2011, a list został wysłany 19. 01. 2011 r. o czym mówi stempel pocztowy.
Od powyższego postanowienia/zarządzenia
nie przysługuje zażalenie
Sygn. akt l C 55/11
POSTANOWIENIE
Dnia 13 stycznia 2011 r.
Sąd Rejonowy w Gdyni Wydział l Cywilny
Przewodniczący SSR Karolina Sarzyńska
po rozpoznaniu w dniu 13 stycznia 2011 roku
na posiedzeniu niejawnym
sprawy z powództwa Zbigniewa Grabowskiego
przeciwko Komendzie Wojewódzkiej Policji w Gdańsku
o odszkodowanie i zadośćuczynienie
postanawia
na podstawie art. 17 pkt.4 k.p.c. w zw. z art. 200§1 k.p.c. uznać się niewłaściwym rzeczowo i sprawę przekazać do rozpoznania Sądowi Okręgowemu w Gdańsku Wydział l Cywilny.
Pieczęć okrągła z godłem wewnątrz z napisem: SĄD REJONOWY *W GDYNI*10* |
Na oryginale właściwe podpisy Za zgodność Elżbieta Pancer podpis nieczytelny |
* * * * * * * * * *
Tak to właśnie wygląda, jeżeli człowiek zaczyna przyglądać się wszystkim szczegółom temu co otrzymuje się z sądu. Jeszcze jedna uwaga. Samo wysłanie listu kosztowało mnie 5,80 zł. W tej sprawie otrzymałem już pięć listów. Jeżeli każdy z tych listów kosztował tyle samo, to jest to już (5 x 5,80zł) 28 zł. Wypada też zwrócić uwagę na to, że orzeczenia sądowe dotarły do mnie wcześniej niż moja „zwrotka”. I są to niezbite dowody na to, że urząd sądowy w Gdyni jest szybszy niż urząd Poczta Polska działając na tym samym obszarze geograficznym.
____________________
PS. Dopisałem 24. 01. 2011 r.
Tu w teksie jest błąd w liczeniu. 5 x 5,80 zł = 29 zł bo (5 x 5 zł + 5 x 0,8 zł = 25 zł + 4 zł, albo 5 x 6 zł – 5 x 0,2 zł = 30 zł – 1 zł). Zrobiłem to celowo po to, aby tym co czytają cokolwiek, zwrócić uwagę jak nieraz trudno jest zauważyć błąd w jakimś tekście. Tak jak tu na przykład, aby to zauważyć trzeba by umieć szybko liczyć w pamięci, albo mieć kalkulator przy sobie. Podobnie jest z tekstami prawnymi. Tam sytuacja jest o wiele trudniejsza, jako że akty prawne są bardzo często nowelizowane i to co mamy na papierze szybko dezaktualizuje się.