SKB = stan konstytucyjnego bezprawia = zamordyzm.
Katarzyna Zielińska – Folik, sędzina sądu okręgowego (powszechnie stosowany skrót SSO) w Sądzie Rejonowym w Gdyni, działając wspólnie i w porozumieniu z kierownikiem tegoż sądu, Dominika Wales, zaskoczyły mnie w pismach procesowych osobliwościami; tu jako: dziw, fenomen, niezwykłość i oryginalność. Na czym polega owa cudaczność i dziwo?
Otóż obie niewiast, działając wspólnie i w porozumieniu, jak było napisane powyżej, poinformowały mnie, że sprawę przekazano zgodnie z właściwością miejscową do innego Sądu Rejonowego, jako że strona procesowa obecnie nie mieszka w Gdyni, lecz pod innym adresem. Przy tym podawane są dwie różne nazwy miejscowości zamieszkania, w: Łubiczu pod datą 6. 06. br. oraz Lubisz pod datą 2. 05. br. Sprawdzam w internecie, i nijak nie wyświetlają się takie miejscowości dla języka polskiego. Zatem wypada postawić pytania.
-
Dlaczego to inny sąd może posiadać właściwość miejscową, skoro takich miejscowości w Polsce nie ma, a ostatnim miejscem zamieszkania strony pozwanej była Gdynia?
-
Dlaczego bezkarnie można zmieniać miejsce zamieszkania skro wyrok Sądu Okręgowego nakazał informować drugą stronę procesową o pewnych zmianach?
-
Dlaczego takie facetki robią kariery w polskich sądach?
Wypada tu jeszcze tylko dodać, że wedle informacji dostępnych w internecie, wydziałem w którym osądza SSO K. Zielińska – Folik, przewodniczącą jest SSR Mirosława Brodecka, natomiast prezesem Sądu Rejonowego w Gdyni jest SSO Piotr Matuszewski. W sprawie, pod datą 6. 05. br., dodatkowo wypowiadały się SSR: M. Wcisło – Szczygieł, J. Kurkowska i M. Grabda.
Ostemplowałem
NIEPOCZYTALNOŚĆ