7 grudnia 2011 roku.
Za potwierdzeniem odbioru.
Zbigniew Grabowski – skarżący
P R E Z E S
Sąd Apelacyjny
ul. Nowe Ogrody 28/29
80 – 803 Gdańsk
SKARGA NA BEZCZYNNOŚĆ SĄDÓW
Z WNIOSKIEM O WYPŁATĘ ODSZKODOWANIA
Podmiot skargi: sady podległe apelacji gdańskie.
Wysokość żądania 250.000 (dwieście pięćdziesiąt tysięcy) zł.
Skarżący ośmiela się działać na podstawie obowiązującej w Polsce Konstytucji, art. 45 i 77 oraz Ustawa z dnia 17 czerwca 2004 r. o skardze na naruszenie prawa strony do rozpoznania sprawy w postępowaniu przygotowawczym prowadzonym lub nadzorowanym przez prokuratora i postępowaniu sądowym bez nieuzasadnionej zwłoki (Dz. U. Z 2004, Nr 179, poz. 1843 + zmiany); wnoszę o:
-
zasądzenie od Skarbu Państwa na rzecz skarżącego kwoty 250.000 zł. Średnio wypada prawie po 10.000 zł od sprawy;
-
przeprowadzenie rozprawy w obecności skarżącego;
-
zezwolenie skarżącemu na wykonywanie zdjęć z akt sprawy oraz nagrywanie dźwięku i obrazu z rozpraw sądowych.
Dodatkowo ośmielam się wnosić o stosowne pouczenie mnie co do konieczności wykonania dalszych czynności procesowych – art. 5 Kpc.
UZASADNIENIE
Ośmielam się wyjaśnić, że w wyniku prowadzonych działań dyskryminacyjnych przeciwko mojej najbliższej rodzinie i mnie osobiście, 30. 12. 2010 r. do prezes Sądu Rejonowego w Gdyni wysłałem 8 pozwów. Do dnia dzisiejszego żadna z tych spraw nie doczekała się jawnego procesu. W rezultacie mojej kwerulencji została namnożona liczba spraw w sądach apelacji gdańskiej, w:
-
Sąd Okręgowy, Gdańsk, I C: 185/11, 202/11, 243/11, 343/11, 560/11, 656/11, 664/11, 1293/11, 1295/11, 1297/11 i 1633/11;
-
Sąd Rejonowy Gdańsk – Południe, I C: 651/11, 778/11, 798/11, 937/11;
-
Sąd Rejonowy, Wejherowo, I C: 172/11, 173/11, 313/11, 363/11, 385/11, 485/11, 486/11 i 588/11.
Dołożyłem wszelkich starań aby nie pominąć żadnej sprawy.
W sytuacji tu opisanej wniesienie skargi do Sądu jest już dobrze udokumentowane i uzasadnione. Dodatkowe argument przekazuję e-mailem.
Na mocy Konstytucji i Europejskiej Konwencji Praw Człowieka oraz orzeczeń właściwych trybunałów wnoszę jak wyżej.
Z poważaniem
* * * * * * * * * *
Odpowiedzi na tę skargę od adresata nie otrzymałem. Ale od stycznia 2012 r. zaczęły napływać do mnie listy z różnych sądów w ogromnych ilościach. Jednego dnia było ich nawet 16 (szesnaście). Tak! 16 listów poleconych z różnych sądów za potwierdzeniem odbioru. Natomiast od początku roku takich listów otrzymałem 263. Przy tym na większość z nich przestałem odpowiadać, bo to nie miało najmniejszego sensu. To przekracza moje możliwości i umiejętności pieniackie. Nie robiłem tego ot tak sobie. To całe moje pieniactwo będę jeszcze wykorzystywał w skomasowanej formie pod warunkiem, że stan mojego zdrowia umożliwi mi takie działanie. Bo to nie chodzi o mnie. Myślę sobie tylko, że każdy z nas, Polka i Polak, powinien robić i wojować z władzą urzędującą obecnie w Polsce, to co uważa za najbardziej słuszne i do czego ma jako takie zdolności i możliwości. Tak jak władcy Polski niczego nam nie odpuszczają, tak każdy z nas do upadłego, moim zdaniem, powinien walczyć o swoje.
UWAGA Nie jest moją winą, że mój blog dziwnie zachowuje się. Po otwarciu zmieniają się wielkości czcionek, kolory i formatowanie tekstu. Kiedy cofnę się do porzedniego miesiąca wszystko wraca do normalnego stanu. Nie mogę tego do końca kontrolować gdyż nie działa funkcja podgląd dokonywanego aktualnie wpisu. Jestem wylogowywany z mojego bloga.