Pod datą 27-12-2012 takie spłodziłem pismo.
P R E Z E S
Sąd Rejonowy
ul. 3 Maja 9A
80 – 802 Gdańsk
WNIOSEK i ZAŻALENIE
Sygn. akt – pozwanymi są, I C:
651/11 – Komendant Wojewódzki Policji;
778/11 – Sądu Okręgowego;
798/11 – Wojskowe Biuro Emerytalne;
826/11 – Wojewoda Pomorski;
895/11 – Sąd Okręgowy;
936/11 – Wojewoda Pomorski;
937/11 – Prezes Rady Ministrów.
Ośmielam się oświadczyć, że ostatnio doręczone mi pisma IC 651/11 z 14. 12. br. i IC 936/11 z 16. 12. br. dowodzą sądowego molestowania mnie, albowiem działania sędziów w tych sprawach były sprzeczne z art. 7. i 8. obowiązującej w Polsce Konstytucji.
Ośmielę się zauważyć, że jeżeli tutejszy Sąd w osobach SSR: Aneta Arabas (akta 651/11), Monika Bakuła – Steinborn (akta 778/11 i 798/11), Katarzyna Kazanecka – Kapała (akta 826/11 i 936/11), Katarzyna Fojuth (akta 895/11), Marek Jankowski (akta 937/11) orzekł, że wyżej wymienione organy władzy państwowej nie mają zdolności sądowej to zgodnie z art. 231 Kpa tutejszy Sąd powinien był przekazać te sprawy do właściwego organu. I nie byłoby wówczas tej całej pisaniny i dowodów sądowego molestowania mnie.
Na mocy Konstytucji wnoszę jak w pismach.
Z poważaniem
Oto treść sądowego kwitu bez upoważnienia prezesa.
Sygn. akt IC 651/11
ZARZĄDZENIE
Dnia 13 lutego 2012 r.
Sąd Rejonowy Gdańsk – Południe w Gdańsku,
w osobie: SSR Aneta Arabas
po rozpoznaniu w dniu 13 lutego 2012r.
na posiedzeniu niejawnym
sprawy z powództwa Zbigniewa Grabowskiego
przeciwko Komendzie Wojewódzkiej Policji w Gdańsku
o zapłatę
zarządza:
1. zwrócić pismo powoda z dnia 27 września 2011r,;
2. zwrócić pismo powoda z dnia 27 grudnia 2011r.
niewyraźna Okrągła pieczęć Sądu z godłem Polski |
Na oryginale właściwy podpis Za zgodność z oryginałem Sekretarz Sądu bazgroł anonima |
* * * * * * * * * *
Tu pragnę zwrócić uwagę na jeszcze jedną rzecz. Sędziowie, nie tylko w osobie Anety Arabas, za każdym razem nakazują udzielać nam jakich wyjaśnień w terminie 7 (siedmiu) dni bez podawania jaki przepis prawny wyznacza taki termin. Mój Wniosek i zażalenie sporządziłem pod datą 27-12-2012 i tego samego dnia to pismo osobiście wysłałem pocztą. Zaś kwit sądowy SSR A. Arabas spłodziła pod datą 13-02-2012 a wysłany został 17-02-2012 o czym świadczy stempel pocztowy. Nie trudno więc policzyć, że SSR A. Arabas potrzebowała niemal 1,5 miesiąca na swoje wypoty i to, jeszcze raz to podkreślę, bez upoważnienia prezesa Sądu Rejonowego Gdańsk-Południe, którym obecnie jest, na podstawie informacji z internetu, SSO Ob. Bogucka Alicja.
Przedstawiłem, moim zdaniem, kolejny dowód na to, dlaczego sędziowie nie chcą aby ich orzeczenia krytykować. Bo krytyka ujawnia ich niekompetencję i wielkie niechlujstwo. I to ma im uchodzić na sucho? A my mamy siedzieć cicho? Dlaczego sędzia w Polsce nie ponosi żadnej odpowiedzialności za swoje działanie? Przeto wypada publicznie zapytać. Czy sędziowie Sądu Rejonowego Gdańsk-Południe: Aneta Arabas, Monika Bakuła – Steinborn, Katarzyna Kazanecka – Kapała, Katarzyna Fojuth i Marek Jankowski, w związku z wyżej przytoczonymi orzeczeniami są poczytalni? To znaczy czy posiadają zdolność rozumienia tekstu pisanego? Jeżeli sądownie orzeczono, że nawet premier rządu w Polsce jest ubezwłasnowolniony, nie posiada osobowości prawnej, to jak funkcjonuje nasze państwo?