Dopalacze to sztuczny problem stworzony przez rządzących Polską. Niedawno były korki na autostradach i w trymiga, z udziałem prezydenta urzędującego w Polsce, Ob. Bronisław Maria Komorowski, na soboty i niedziele zostały podniesione autostradowe szlabany. A problemu z dopalaczami, czytaj truciznami, władcy w Polsce nie chcą rozwiązać. Zapewne rządzący mają z tego tytułu niezłe i spore gratyfikacje. Przeto ośmielam się zaproponować bardzo proste i szybkie ustawowe rozwiązanie tego problemu w tempie jak z autostradowymi szlabanami.
USTAWA O TRUCIZNACH
Art. 1. Każda substancja prosta lub złożona, która wprowadzona do organizmu człowieka dowolną drogą może wywołać u niego stany odmienne od naturalnych jest trucizną.
Art. 2. Każda trucizna na swoim opakowaniu musi mieć trwały napis na 1/4 powierzchni opakowania wyraz: T R U C I Z N A i dodatkowo na 1/5 powierzchni opakowania napis:
NIELEGALNY OBRÓT TRUCIZNAMI ZAGROŻONY
JEST KARĄ DO 25 LAT POZBAWIENIA WOLNOŚCI
Napisy powinny być czytelne nawet w pomieszczeniu bez światła.
Art. 3. Nielegalny handel truciznami ścigany jest z urzędu na podstawie: „Kodeks karny”, „Rozdział XIX”, „Przestępstwa przeciwko życiu i zdrowiu”.
Art. 4. Wchodzi w życia z dniem publikacji.