Sędziowie z deliktem crimina.

Delikt (łac. delictum – czyn niedozwolony, błąd, przewinienie) – pojęcie prawnicze, mające swe korzenie w czasach starożytnego Rzymu. W prawie rzymskim wyróżniano: crimina – czyny zabronione prawa publicznego i delicta – czyny niedozwolone prawa prywatnego. Za Wikipedia.

SSO dr Marek Skwarcow brak podstaw.

SĄD OKRĘGOWY

w Gdańsku

ul. Nowe Ogrody 30/34

80-803 Gdańsk

tel (58) 32-13-151, Regon 000321780

K. 1141 – 31/15

Gdańsk, dnia 10 września 2015 r.

Zastępca Rzecznika Dyscyplinarnego

w Sądzie Okręgowym w Gdańsku

SSO dr Marek Skwarcow

Notatka urzędowa

W związku ze skargą Zbigniewa Grabowskiego z dnia 21 czerwca 2015 r. zawierającą wniosek o wszczęcie postępowania dyscyplinarnego wobec sędziów orzekających w sprawach I Ns 231/13 i I Ns 671/13 Sądu Rejonowego w Wejherowie, którzy zdaniem skarżącego dopuścili w sposób zimny i brutalny łamania jego praw, uchybiając i obrażając konstytucyjną zasadę legalizmu, a celem tego nieludzkiego traktowania jest doprowadzenie skarżącego do głębokiej depresji a nawet obłędu, zapoznałem się z aktami wskazanych spraw, oraz skargą.

Po lustracji akt sprawy stwierdzić należy, że skarga jest niezasadna i nie ma umocowania w realiach toczących się obu postępowań.

Analiza akt sprawy I Ns 231/13 będącej sprawą w toku, prowadzi do wniosku, że na jej obecnym etapie – dotyczącym kolejnego wniosku skarżącego o wyłączenie sędziów: SSR Marzeny majcher [oryginalne]– Brulińskiej, SSR Marcina Cichosz, SSR Beaty Czabotar – Magulskiej i SSR Patryka Sobola kwestia zasadności bądź niezasadności wniosku o stwierdzenie zasiedzenia służebności przesyłu sieci wodociągowej nie jest w ogóle rozstrzygnięta. Jednocześnie Zastępca Rzecznika Dyscyplinarnego wskazuje, że nie jest organem uprawnionym do badania mocy dowodowej i wartościowania dopuszczonych w toku postępowania dowodów, w tym także dowodu z opinii biegłego.

Analiza akt postępowania I Ns 671/13 – wyłączonego ze sprawy I Ns 231/13 prowadzi natomiast do wniosku, że sprawa została zakończona na etapie braku formalnego wniesionego przez skarżącego „pozwu wzajemnego” będącego de facto odrębnym wnioskiem, których nie uzupełniono. Tym brakiem formalnym był brak uiszczenia opłaty – a skarżący nie złożył

Druga kartka

skutecznie wniosku o zwolnienie go od kosztów postępowania. Wniosek zaś skarżącego o wyłączenie od rozpoznania sprawy sędziego referenta SSR Marzeny Majcher Brulińskiej został oddalony prawomocnym postanowieniem Sądu Rejonowego w Wejherowie, zaś kwestie incydentalne związane z tym nurtem postępowania rozstrzygnął prawomocnie Sąd Okręgowy w Gdańsku postanowieniem z dnia 21 sierpnia 2014 r.

Zastępca Rzecznika Dyscyplinarnego uznaje zatem, że nie ma powodów aby stwierdzić, że sędziowie Sądu Rejonowego w Wejherowie orzekając w sprawach I Ns 231/13 i I Ns 671/13 dopuścili się jakichkolwiek przewinień służbowych, łamania konstytucyjnych praw i wolności obywatelskich skarżącego czy też uchybienia godności urzędu w rozumieniu przepisu art. 107 ustawy z dnia 27.07.2001 r. Prawo o ustroju sądów powszechnych, które mogłyby stanowić podstawę do podjęcia czynności dyscyplinarnych wobec tych osób.

Mała pieczęć okrągła

Sąd Okręgowy

w Gdańsku

Za zgodność z oryginałem

Na oryginale właściwy podpis

INSPEKTOR

Sądu Okręgowego w Gdańsku

podpis nieczytelny

Aneta Czyż-Podgórska

* * * * * * * * * *

21 czerwca 2015 roku.

SSO dr Marek Skwarcow

Zastępca Rzecznika Dyscyplinarnego

w Sądzie Okręgowym w Gdańsku

ul. Nowe Ogrody 30/34

80 – 803 Gdańsk

UZUPEŁNIENIE BRAKU

Sygn. akt: K. 1141-31/15, pismo z 9-06-2015, SSO dr Marek Skwarcow, a także: I Co 44/15/KKO, Postanowienie z 22-05-2015, SSO Karolina Sarzyńska, SSO Mariusz Bartnik i del. SSR Krzysztof Koczyk.

Mocą ducha prawa wynikającego z preambuły Konstytucji (KRP): pomni gorzkich doświadczeń z czasów, gdy podstawowe wolności i prawa człowieka były w naszej Ojczyźnie łamane, pragnąc na zawsze zagwarantować prawa obywatelskie… a także Ustawa o wdrożeniu niektórych przepisów Unii Europejskiej w zakresie równego traktowania z 3-12-2010 r. ośmielam się uprzejmie podtrzymać wniosek o wszczęcie procedury dyscyplinarnej wobec sędziów wymienionych w piśmie.

UZASADNIENIE

Akta spraw sądu wejherowskiego o sygn. I Ns 231/13 i I Ns 671/13 oraz stanowisko wiceprezesa tegoż sądu, SSR Marek Cichosz (adm.-43-23/13 z 15-01-2014 r.) dowodzą, że sędziowie naruszają art. 30 i 32 KRP. Akta I Ns 231/13 dowodzą również i tego, że sędziowie nie czytali akt sprawy. Uzasadniłem to w moich Wnioski z 29-04-2015 r. (O48) w pkt 20. W sposób zimny i brutalny łamane są moje prawa uchybiając i obrażając konstytucyjną zasadę legalizmu. Celem tego nieludzkiego traktowania jest doprowadzenie mnie do głębokiej depresji a nawet obłędu.

Niezależnie od tego do prezesów: Sądu Rejonowego w Wejherowie w moim Uzupełnieniu z 24-04-2015 r. (O46) do akt II Kp 1036/14 oraz w mojej Apelacji z 21-04-2015 r. (O43) od wyroku Sądu Okręgowego w Gdańsku pod sygn. I C 789/13/M.K. Żądałem i nadal domagam się złożenie pisemnego oświadczenia do akt sprawy (w tym kopia dla mnie) przez każdego sędziego biorącego udział w sprawie, że nie jest zstępnym członka Prezydium Powiatowej Rady Narodowej we Lwówku Śląski z lat 1954/55 gdyż mój tata – Bronisław Grabowski – weteran II Wojny Światowej i repatriant spod Lwowa został zamordowany na zlecenie tejże Rady w dniu 19-04-1954 r. Taż sama Rada zezwoliła łaskawie wystawić akt zgonu mojego taty dopiero po 11 miesiącach od jego śmierci. Mojej mamie wcześniej (1,5 miesiąca) 5-03-1954 r. pękło serce.

W tym czasie, do łaskawego zezwolenia na wystawienie aktu zgonu mojego taty, nasze gospodarstwo ogrodnicze zostało nam (czwórka chłopców, z których ja byłem najstarszy) odebrane i przekazane innej rodzinie. Dwóch najmłodszych braci oddano do adopcji. Do różnych rodzin. Z tych oczywistych powodów zstępni członków tamtej Rady nie mogą orzekać w żadnej mojej sprawie ani moich zstępnych. Moi trzej młodsi bracia już nie żyją. W moim odczuciu, tu mamy do czynienia z podobnym procederem. Dowody, jako kopie urzędowych dokumentów są w tamtych pismach.

Z takim samym żądaniem zwróciłem się również i do prezesa Sądu Apelacyjnego w Gdańsku. Nikt nie odpowiedział. Przeto ośmielam się bezceremonialnie i nonszalancko pytam. Czy Ty, która(y) sprawujesz urząd sędziego w Polsce, nie jesteś przypadkiem zstępnym albo spowinowaconym z członkami Prezydium Powiatowej Rady Narodowej we Lwówku Śląskim z lat 1954 i 55, kiedy to mój tata, Bronisław Grabowski, został zamordowany na ich zlecenie a mnie osadzono w dziecięcym pierdlu na ponad 12 lat?

Mocą Konstytucji wnoszę jak wyżej, przy tym zwracam uwagę na imponderabilia (rzeczy nieuchwytne, nie należące do sfery zjawisk fizycznych, nie dające się dokładnie zmierzyć, obliczyć, czy wycenić ale mogące jednak mieć znaczenie lub być w stanie wywierać wpływ na jakieś sprawy, na ludzkie działanie) i sprawiedliwość społeczną, która wymaga aby każdemu oddać to co słusznie mu się należy a zawarte w samej Konstytucji i w jej preambule: pomni gorzkich doświadczeń…

Szacunek rodzi się tylko z atencji i prawości. No bo

chyba jest jakaś różnica pomiędzy sądem a kabaretem.

Z poważaniem

* * * * * * * * * *

Wyrok z dnia 16 kwietnia 2004 r., I CK 291/03

Sąd rozpoznający sprawę nie może odmówić zastosowania przepisu ustawy (aktu normatywnego) z powodu jego niezgodności z Konstytucją; jeżeli poweźmie poważne wątpliwości w tym zakresie, powinien zwrócić się z odpowiednim pytaniem do Trybunału Konstytucyjnego.

Sędzia SN Gerard Bieniek (przewodniczący)

Sędzia SN Józef Frąckowiak (sprawozdawca)

Sędzia SN Zbigniew Strus

Sąd Najwyższy w sprawie z powództwa Teodora M. przeciwko Skarbowi Państwa – Ministrowi Infrastruktury (dawniej Prezesowi Urzędu Mieszkalnictwa i Rozwoju Miast) o zapłatę, po rozpoznaniu na rozprawie w Izbie Cywilnej w dniu 16 kwietnia 2004 r. kasacji powoda od wyroku Sądu Apelacyjnego w Warszawie z dnia 29 października 2002 r.

uchylił zaskarżony wyrok i przekazał sprawę Sądowi Apelacyjnemu w Warszawie do ponownego rozpoznania i orzeczenia o kosztach postępowania kasacyjnego.

(…) Z art. 178 Konstytucji wyraźnie wynika, że sędziowie podlegają również Konstytucji, to zaś oznacza, iż w razie rozpoznawania konkretnej sprawy, szczególnie wtedy, gdy strona podnosi istnienie niezgodności pomiędzy przepisem ustawy a Konstytucją, sąd rozpoznający sprawę ma obowiązek zbadać, czy wskazany przepis jest zgodny z Konstytucją. Na potrzebę takiego badania zwracał wielokrotnie uwagę Sąd Najwyższy (por. postanowienia z dnia 22 sierpnia 2000 r., III CZ 78/00 i z dnia 30 stycznia 2001 r., I CZ 123/00 oraz wyroki z dnia 29 maja 2001 r., I CKN 1151/00, z dnia 7 listopada 2003 r., I CK 246/02, z dnia 7 stycznia 2004 r., III CK 186/02, z dnia 23 stycznia 2003 r., III RN 26/02 i z dnia 11 marca 2004 r., II UK 276/03). (…)

Kodeks karny  Art. 231. § 1. Funkcjonariusz publiczny, który, przekraczając swoje uprawnienia lub nie dopełniając obowiązków, działa na szkodę interesu publicznego lub prywatnego, podlega karze pozbawienia wolności do lat 3. § 2. Jeżeli sprawca dopuszcza się czynu określonego w § 1 w celu osiągnięcia korzyści majątkowej lub osobistej, podlega karze pozbawienia wolności od roku do lat 10.

Dodaj komentarz