Jako rzekłem jestem starszym facetem. Staram się zakończyć sprawy jeszcze za mojego życia. Systematycznie i zdrowo walę jednak własnym łbem w mur bezprawia. NIKT, z prezydentem Polski nie odpowiada na moje proste pytanie.
PO CO NAM – CIEMNY LUD I WATAHA – KONSTYTUCJA?
Dodatkowo wyjaśniam. Od wielu lat moje pisma opatruję, na pierwszej stronie, zdjęciem z fragmentu pomnika Stoczniowców 1970 w Gdańsku z wierszem CZESŁAWA MIŁOSZA (*30-06-1911 †14-08-2004). Raz była to kopia zdjęcia w brązach innym razem zdjęcie czarno-białe.
Poniżej wykaz dokumentów z nazwiskami, funkcją i przydziałem służbowym Obywatelek i Obywateli III RP lub PRL BIS, jak kto woli, którzy przypisali sobie BOSKĄ NIEOMYLNOŚĆ. Dla tych ludzi Konstytucja nie istnieje. Ich widzi mi się jest górą. Moje domaganie się od 2006 r. wyjaśnienia niewykonania elementarnej czynność procesowej spowodowało, że w sprawie otrzymałem ponad 1.000 (jeden tysiąc!!!) dokumentów, które z kopią dla WBE dostarczyłem do SOG w sprawie VII 3264/19 o prawo do życia w godności. W sprawie orzekał SSO WOJCIECH MIDZIAK (ur. 1972).
Niżej wymienione dokumenty, które są wymienione w moim piśmie S600 (10 stron) jako numerowane dowody od D1 do D257.