Pragnąc ocenić daną rzecz trzeba być wyposażonym w niezbędne narzędzia. Kto nie umie czytać ten nie może rozsmakować się w słowie pisanym w naszej
epopei narodowej Pan Tadeusz
I wydanie 1834 r. Autor Adam MICKIEWICZ (*24-12-1798 †26-11-1855). Czym innym bowiem jest słuchanie cudzej recytacji albo obejrzenie filmu.
Jako facet, który przeżył ponad 70 lat mam olbrzymie doświadczenie w temacie funkcjonowanie „służby zdrowia w Polsce. MOJA OCENA. POZ = podstawowa opieka zdrowotna W Polsce to obraz nędzy i rozpaczy i jest w całkowitym i kompletnym rozkładzie. Doświadczam tego osobiście. Za ten stan rzeczy oskarżam Obywateli III RP/PRL BIS, którzy zajmują w Polsce stolce: najwyższy Ob. Andrzej S. DUDA (*16-05-1972) prezydent państwa; bardzo wysoki Ob. Mateusz J. MORAWIECKI (*20-06-1968) premier i Ob. Adam W. NIEDZIELSKI (*19-11-1973) minister od zdrowia. Brutalnie i bezwzględnie profanują zapisy obowiązującej Konstytucji w Polsce.
Czytaj dalej
PNP nr 2. Podstawowe Centrum Medyczne. – B A R D Z O P O L I T Y C Z N I E (akuzator.pl)
Z tego to powodu ośmielam się przedstawić mój trzeci Patent Narodu Polskiego nr 3 pod nazwą MEDICUS e-DIAGNOZER = MeD. Skrót techniczny III. PNP. 2 VI 21. MeD. Jak na wstępie napisałem chcąc ocenić daną rzecz trzeba być wyposażonym w niezbędne narzędzia. Nasz „służba zdrowia” bazuje głównie na metodach organoleptycznych: czucie, dotyk, smak, wygląd i zapach. Taka metodo jest dobra, kiedy poddamy diagnozie zwykłą miotłę zbudowaną z kija i solidnej garści wiotkich gałązek brzozowych. Jeżeli wiemy do czego to służy bez trudu metodą organoleptyczną ocenimy, czy rzecz nadaje się do dalszego użytkowania. Nieco inaczej sprawa przedstawia się, gdy mamy do czynienia z pojazdem. Najprostszy jednoślad, to hulajnoga. Deska dwa kółka i kawałek kija z poprzeczką do trzymania. Bardziej złożone są współczesne auta napakowane elektroniką. A taki samolot to już przedmiot wieloelementowy do którego hulajnoga czy auto nijak się mają. Do zdiagnozowania hulajnogi wystarczy metoda organoleptyczna. Również starsze modele aut można diagnozować tym sposobem. Ale do auta naszpikowanego elektroniką bez komputera z odpowiednim wyposażeniem nie ma czego szukać. No a samolot? Pierwej trzeba wiedzieć z której strony do niego podejść… Wczesne rozpoznanie niedomagania jest najlepszą i najtańszą metodą w zapobieganiu katastrofom.
Jeszcze raz powtarzam. Bazując na moim doświadczeniu życiowy oceniam. POZ = podstawowa opieka zdrowotna W Polsce to obraz nędzy i rozpaczy i jest w całkowitym i kompletnym rozkładzie. Z tego to powodu ośmielam się przedstawić mój pomysł Patent Narodu Polskiego nr 3 pod nazwą MEDICUS e-DIAGNOZER = MeD. Skrót techniczny III. PNP. 2 VI 21. MeD. Rzecz prosta w działaniu mocno skomplikowana techniczne. Pod względem technicznym człowiek to bardzo skomplikowane ustrojstwo. Aby prawidłowo funkcjonować musi być zasilany w czyste: powietrze, wodę i pożywienie. Z wydalaniem to już tak prosto nie jest. Do czynienia mamy nie tylko z częściowo zużytym powietrzem, moczem kałem, potem, łzy, ale także i ślina, ropnie, woskowina w uchu, jakieś wydzieliny z układu rodnego i nosa. No chyba nic nie pominąłem. Do prawidłowej oceny tych wydzielin niezbędne jest laboratorium ze skomplikowaną aparaturą diagnostyczną a na to potrzebna są bardzo poważne środki fiskalne. Stąd POZ = podstawowa opieka zdrowotna nie tyko w Polsce funkcjonuje w epoce kamienia łupanego gównie metodą organoleptyczną. Dostęp do podstawowych badań laboratoryjnych jest mocno ograniczany. Najnowsza BROŃ BIOLOGICZNA wymyślona i stworzona w postaci ZARAZA ChRL = COVID-19 SARS-CoV-2 to współczesna chimera, którego gołym okiem nie widać.
Źródła podają, że objawy zakażenia ZARAZA ChRL są typowe dla grypy kaszel i gorączka. Występują też bóle: gardła, głowy, mięśni; duszności, zmęczenie. Objawy pojawiają się średnio po 5–6 dniach. Mogą też wystąpić dopiero po 14 dniach. Należy tu podkreślić, że organizm każdego człowieka to indywiduum i przebieg choroby czy zakażenia jest różny. Część ludzi w ogóle nie ulega ZARAZA ChRL. Wczesne wykrycie ZARAZA ChRL daje 100% gwarancję wyleczenia tanimi i powszechnie dostępnymi specyfikami.
Czytaj dalej
Do badania ZARAZA ChRL stosowane są badania genetyczne wymazu z nosogardzieli i krwi żylnej oraz różnego rodzaju testy. W szczegóły nie będę się wdawał. Wszystkie metody mają „okienka” i nie dają 100% gwarancji na wykrycie ZARAZA ChRL. Zdumiewa zatem fakt, że zmuszono nas wszystkich do noszenia NAMORDECZKI = maseczka na nos i usta. No bo jakże to? Potwierdzenie ZARAZA ChRL wymaga pobrania wymazu lub krwi albo wykonanie jakiegoś testu a chronić nas mają NAMORDECZKI przed kropelkowym przenoszeniem się tejże ZARAZA ChRL? Dlaczego zatem nie ma powszechnie dostępnych pojemników na owe NAMORDECZKI co zapobiegałoby rozmnażaniu się ZARAZA ChRL? Tu stawiam pytanie na który każdy średnio zdolny człowiek sam sobie może odpowiedzieć. Dlaczego nie ma powszechnie dostępnych urządzeń do diagnozowania naszych wydalin: częściowo zużyte powietrze, mocz, kał, pot, łzy, ślina, ropnie, woskowina w uchu, z układu rodnego i nosa? Kto „pogrzebie” w internecie bez trudu może dowiedzieć się, że od wybuchu ZARAZA ChRL w skali naszego Świata przybyło kilkunastu bogaczy, których zgromadzony majątek ocenia się na miliardy. A na czym zarobili?
Gdyby rządzący tylko część tych pieniędzy (miliardy $ i €) które wpłynęły do prywatnych kieszeni przeznaczyli na powszechne i szeroko dostępne diagnozowanie naszych organizmów przy pomocy takiego MeD, to ludzkość wolna byłaby od wszelkich choróbsk i nigdy nie zagrażałaby nam jakaś wyimaginowana pandemia.
I tu pojawia się mój Patent Narodu Polskiego nr 3 pod nazwą MEDICUS e-DIAGNOZER = MeD. Skrót techniczny III. PNP. 2 VI 21. MeD. Jego zasada działania oparta jest o naukową nazwę SPEKTROSKOPIA, SPEKTROMETRIA. Wedle encyklopedii PWN spektroskopia [łac.-gr.] to dział fizyki obejmujący zarówno badanie budowy i właściwości jąder atomowych, atomów, cząsteczek oraz złożonych z nich układów makroskopowych, jak i badanie ich wzajemnych oddziaływań — na podstawie rozkładu natężenia (tzw. widma) promieniowania elektromagnetycznego pochłanianego, wysyłanego lub rozpraszanego przez te obiekty i rejestrowanego w zależności od długości fali lub częstotliwości promieniowania. W każdym układzie do badań spektroskopowych można wyróżnić 3 zasadnicze elementy: źródło promieniowania, urządzenie dyspersyjne oraz detektor promieniowania. Natomiast spektrometria [łac.-gr.], dział optyki, a dokładniej spektroskopii, poświęcony pomiarom długości fali promieniowania elektromagnetycznego w widmach opt.; pomiary fali mogą być bezwzględne (za pomocą interferometrów) lub względne (za pomocą spektrometrów i spektrografów opt.); dawniej „spektrometrią” nazywano dział optyki poświęcony badaniom właściwości opt. materiałów za pomocą pomiaru ich współczynników załamania i dyspersji.
Jak to działa każdy może sam sprawdzić. Do doświadczenia wystarczy zwykła latarka lub zapalniczka oraz nasze oczy. Zapalenie latarki lub zapalniczki w dowolnym świetle daje różne efekty wizualne. Inaczej to wygląda w świetle Słońca a inaczej przy tradycyjnej żarówce jeszcze inaczej, gdy nie ma źródła światła. Dlaczego tak jest? Każdy przedmiot pochłania część światła i dlatego widzimy, że jakiś przedmiot jest np. zielony. Ta sama rzecz oświetlona różnymi kolorami światła daje różne efekty. Dlatego latarka czy zapalniczka zapalona w świetle Słońca powoduje, że ich światła są niewidoczne. Światło jest promieniowaniem elektromagnetycznym o różnej długości fali, dla nas ludzi widzialne i niewidzialne, padając na jakiś przedmiot zostaje częściowo pochłonięte. Tak powstaje widmo spektroskopowe co pozwala bezbłędnie określić materiał od które pochodzi odbite światło. Tym sposobem bez wycieczki na planetę Mars czy Wenus można stwierdzić z jakich pierwiastków te planety są zbudowane. Dlaczego więc tej metody nie zastosować do diagnozowania człowieka za pomocą zwykłego smartfona?
Dzięki badaniu krwi pacjentów przy wykorzystaniu spektroskopii ramanowskiej będzie można wykrywać we wczesnym stadium guzy nowotworowe – wykazała dr n med. Edyta Wolny-Rokicka z Wojewódzkiego Wielospecjalistycznego Szpitala w Gorzowie Wielkopolskim.
Zasada działania spektroskopii Ramana.
CHANDRASEKHARA VENKATA RAMAN (*7-11-1888 †21-11-1970) indyjski fizyk, laureat Nagrody Nobla w dziedzinie fizyki w roku 1930 za prace dotyczące rozpraszania światła i za odkrycie zjawiska nazwanego jego imieniem – efektu Raman. Wykorzystywany jest przez wojsko do identyfikacji nieznanych substancji.
Czytaj więcej
Obecny burzliwy rozwój optoelektroniki z całą pewnością pozwala umieścić spektrometr i inne cuda techniki w smartfonie. Tym sposobem każdy mógłby samodzielnie diagnozować swój organizm pod różnymi katami. Wszystko jest! Mamy różne źródła światła, bo światło to fala elektromagnetyczna. Mamy więc żarówki do oświetlenia i lasery o różnej długości fali i mocy. Potrzebna jest „wola polityczna” aby to wszystko zminiaturyzować i „wpakować” do smartfona i produkować na wielką skalę by było tanie. Wówczas każdy z nas, w domowym zaciszu, np. na podstawie wydychanego powietrza, lub śliny mógłby stwierdzi czego to brakuje w jego organizmie. MeD może być stosowany do wszystkich żywych organizmów.
ZASADA DZIAŁANIA MeD
Badana próbka. Materiał do badania należy umieścić w czymś lub na czymś, np. wydychane powietrze. Mamy dwa wyjścia powietrza nos i usta. No i gazy z naszego „wydechu”. Można tu zastosować rozwiązanie jak w alkomacie albo dmuchnąć, pierdnąć na jakąś sterylną „szybkę”. Inaczej rzecz przedstawia się ze śliną lub moczem a o krwi nie wspomnę. Jak widać jest tu sporo problemów do rozwiązania. Elementy do próbek ich produkcja i dystrybucja nie jest rzeczą prostą. Za każdym razem musi być pewność, że ten detal nie wniesie żadnych „obcych” ciał co da błędny wynik.
Smartfon nie wyga większego wyjaśnienia. Jak widać na szkicu musi być wyposażony w odpowiednie źródło zmiennego światła pod względem barwy i mocy oraz czytnik widma światła.
Dalmierz. Na smartfonie wybieramy rodzaj badanego materiału oraz w czym on jest umieszczony. Wówczas dalmierz poda odległość w jakie winien być umieszczony. Tę odległość reguluje się za pomocą pokrętła.
Solidna i stabilna podstawa. Musi gwarantować, że podczas badania będą wyeliminowane drgania co może powodować błędny wynik. Pionowe ramię winno być wyposażone w ramkę, gdzie umieści się smartfon a jej wysokość płynnie regulowana dla danej próbki. Jeżeli smartfon byłby w złej odległości od próbki to winna być wyświetlona taka informacja.
WYNIK BADANIA. Powinien wyświetlić się na ekranie. Na tej podstawie odpowiedni program wskazałby co należy zażyć doraźnie i długofalowo, aby zapobiec rozwijaniu się choróbska z powodu np. zbyt niskiego poziomu witaminy B czy D. Program winien poinformować nas skąd wziąć takie brakując elementy. W przypadku braku witamin program winien pokazać ich źródła: sztuczne czysta chemia, mieszane chemia i natura oraz sama natura. Opisy specyfików winny informować jakie są skutki ich działania i czas doraźnego przyjmowania. Dodatkowo program powinien informować jaką stosować długofalową dietę, aby nasz organizm w przyszłości nie uległa awarii. Do wyboru powinny być co najmniej trzy rodzaje diet.
Mając taki MEDICUS e-DIAGNOZER pod ręką albo łatwy do niego dostęp jak np. do bankomatu. Wówczas zbędni byliby by medycy, którzy wybrali ten zawód dla forsy. Medycy z powołania tak jak w każdym innym zawodzie byli i będą potrzebni, ot chociażby przy złamaniach. Czy nie jest fanie być zadowolonym ze swego życia ogrodnikiem aniżeli rozczarowany życiem jurystą? Jurysta osobnik wykonujący zawód prawnika. Żądza mamony nie czyni człowieka szczęśliwym.
Jestem głęboko przekonany, że urządzenia takie już są. Tyle tylko, że dostęp do nich mają tylko najbogatsi. Weźmy tu dla przykładu DAVIDA ROCKEFELLERA amerykański przemysłowiec, zwany był „królem nafty”, który przeżył 101 lat (*12-06-1915 †20-03-2017). Ludzie tacy jak on stale szukają źródeł dużych zysków. Dlatego czynią wszystko, aby pospólstwo nie miało dostępu do najnowszej wiedzy i osiągnięć technicznych. Opinią światową można dowolnie manipulować co udowodnił ADOLF HITLER (*20-04-1889 †30-04-1945) i jego mistrz propagandy PAUL JOSEPH GOEBBELS (*29-10-1897 †1-05-1945) hasłem = Kłamcie, kłamcie aż wam uwierzą. Tym sposobem musi nosić NAMORDECZKI i podawać się „dobrowolnym” szczepieniom i wyposażać się w musowe paszporty o odporności na ZARAZA ChRL. No a tu proszę. MEDICUS e-DIAGNOZER może wszystko zepsuć. Potrzebna jest tylko „wola polityczna” nie obłędna i kłamliwa propaganda gebelsowska.
Podstawowe założenie przynależności do PNP = PATENT NARODU POLSKIEGO. Rzecz najważniejsza w PNP. PNP opiera się na bardzo prostej zasadzie. PNP musi być ogłoszony i podany do publicznej wiadomości. Z PNP mogą korzystać wszyscy nie dokonując żadnych wcześniejszych opłat. Jest tylko jeden warunek Na wyrobie w widocznym miejscu winna znaleźć się informacja:
NA PODSTAWIE
Polski Narodowy Patent nr 3
Skrót techniczny III. PNP. 2 VI 21. MeD.
Podstawowym celem PNP jest zapobieganie przywłaszczeniu sobie pomysłu. Generalnie rzecz ujmując PNP może nas wszystkich uwolnić od tych co to nadzorują Światowy obrót pieniądza. W głównej mierze Żydy. Wypada tu jako przykład podać niemiecką maszynę szyfrująca ENIGMA. Jej szyfr złamali Polacy. Matematycy z Poznania. Marian Rejowski (*1905 †1980, matematyk i kryptolog) Henryk Zygalski (*1908 †1978, matematyk, płachty Zygalskiego) i Jerzy Różycki (*1909 †1942, matematyk i kryptolog). Fakt ten był skrzętnie ukrywano. Wielu przypisywało sobie ten sukces. Ocenia się bowiem, że dzięki temu [rozszyfrowanie ENIGMY] Niemcy o ładnych kilka miesięcy ponieśli klęskę w wywołanej przez siebie II Wojnę Światową w której my Polacy pierwsi stawili zbrojny opór. No i znowu Polacy? Przecież to nie wygląda elegancko…
Zainteresowanych odsyłam do całości
https://www.czasopismomichael.pl/archiwum/2020/pazdziernik/#p=4
