W sierpniu 1939 Matka Boska mówiła Patrzcie w niebo tam będą znaki. Wczoraj wieczorową porą nad moją wsią na niebie dłuższy czas utrzymywał się czerwony krzyż. Zapewne zrobiły go samoloty pozostawiając za sobą smugę kondensacyjną. No ale żeby to był czerwony krzyż? Zadumany poszukujący agnostyk.
Smugi kondensacyjne to produkt spalania paliwa zasilającego silniki odrzutowe samolotów. Gorące spaliny wylatujące z silnika są z parą wodną. Poddane gwałtownemu ochłodzeniu powodują powstawanie pary wodnej lub kryształków lodu. Warunkiem jest odpowiedni pułap przelotu samolotu i dogodne warunki fizyczne.