W OJCZYŹNIE mamy udokumentowane zasoby węgla przy obecnym stanie jego wydobycia na ponad 800 lat. Za PRL-u było Ministerstwo Górnictwa, które poprzez 7 zjednoczeń, zrzeszeń wydobywających węgiel nadzorowało 74 kopalnie. W 1979 wydobyto ponad 200 mln ton węgla z tego 40 mln ton wyeksportowano. Górnictwo zatrudniało 400.000 ludzi. Dziś mamy 18 kopalń i wydobywamy 50 mln ton węgla z tendencją spadkową przy zatrudnieniu około 80.000 ludzi. Zaimportowano ponad 10 mln ton.
Za PRL-u wybudowano 18 kopalń a za III RP/PRL BIS zasypywane są szyby kopalń, aby nie można było wydobywać węgla. Takiego wandalizmu nikt na Świecie nie robi. I to jest sabotaż gospodarczy, za który wszyscy płacimy i będziemy płacić. Tego barbarzyńskiego wyczynu dokonuje Spółka Restrukturyzacji Kopalń (dalej SRK) własność 100% Skarbu Państwa. Podlega Ministrowi Aktywów Państwowych (dalej (MAP) w osobie JACEK ROBERT SASIN (*6-11-1969) zaś SRK-owi prezesuje dr inż. JANUSZ SMOLIŁO (*1968)
Obecnie likwidowane są kopalnie Makoszowy i Krupiński. W Makoszowach jest 170 mln to węgla, na Krupińskim 700 mln ton. Nie pomogły protesty związkowców z SOLIDARNOŚCI. Mało tego do MAP zgłosili się prywatni inwestorzy, którzy chcą kupić majątek po kopalni Krupiński.
Kogo szlag jeszcze nie trafił to może zgłębić temat.
Węgla kamiennego mamy na ponad 800 lat [WYWIAD Z JERZYM MARKOWSKIM]