7 XI 2007 r. przypadek sprawił, że moja POLSKA ROGATA DUSZA znalazła upust na tu na tym blogu. Jako rzekłem od kilkudziesięciu lat nie zbiegam o żadną funkcję czy stanowisko. Nie zabiegam też o żadne dotacje finansowe czy inne wsparcie, ot chociażby od reklamodawców. Gdyby nie ta pisanina, która pozwala oderwać mi się od naszej szarej rzeczywistości, z całą pewnością stan mojego lichego zdrowia były zupełnie inny a może nawet nie byłoby mnie wśród żywych… Cieszę się tym co mam…
Największą bolączką naszego codziennego życia jest powszechne fałszowanie dokumentacji i praktyczne namnażanie bytów w: administracji, policji, prokuraturach i sądowych w nieskończoność. Tematu rozwijał nie będę gdyż problem jest powszechnie znany i stosowany z premedytacją przez wszystkich i wszędzie. Poniższe obrazki doskonale opisują zjawisko.