Wdniu dzisiejszym, w Polsce, strajkowali prokuratorzy i sędziowie.Domagają się się dla siebie wyższych uposażeń. W moje ocenieroszczenie takie jest niczym nieuzasadnione. Wystarczy spojrzeć naponiższy tekst. Z treści tego wiekopomnego sądowego dokumentuwynika, że w Sądzie Okręgowym w Gdańsku i to nie tylko, ludzkiesprawy rozstrzygane są głównie na tajnych posiedzeniachprzez ludzi, którzy zostali sędziami dlatego, że są źlewyedukowani i nie mają zielonego pojęcia o procedurach sadowych inie odróżniają: chłopaod baby!
Podstawowyproblem, to dlaczego tak właśnie to jest?
Widzimi się sędziego.
Dlamnie odpowiedź jest bardzo prosta. System rozsądzania ludzkichspraw w Polsce, opiera się na widzi mi się sędziego, którynie ponosi żadnej odpowiedzialności za to, co i jak orzeknie iuzasadni swoje wypociny. Jest zaś tak dlatego, że sądownictwo nieopiera się na precedensie, który polega na tym, że uznajesię, w drodze procesu sadowego jakiś przypadek służący zaprzykład lub uzasadnienie w załatwianiu spraw analogicznych i natej podstawie powtarzają się orzeczenia w podobnych sprawach. Wtakiej Anglii, gdzie od setek lat obowiązują precedensy sądowe,nie ma Konstytucji. Nawet przy obecnej Konstytucji obowiązującej wPolsce, nic nie stoi na przeszkodzie aby podstawą rozsądzania iosądzania był oparty był na precedensie. Wówczas takiegdakanie kwok na sądowej grzędzie było by ostatnim. Ale sprawującywładzę w Polsce nie chcą uczciwego rozsądzania, bo wówczasnie było by tyle w Polsce tyle bandytyzmu, łotrów, oszustówi wszelkiego rodzaju łajdactw.
Prawodo sądu.
My,Polki i Polacy, nie mamy prawa do sądu, czyli rozstrzyganie ludzkichspraw oraz konfliktów obywatela z dowolną władzą w Polscereprezentowana przez różne organy, urzędy i instytucje.Prawo do sądu, w cywilizowanym demokratycznym państwie prawa wiążeze sobą co najmniej pięć wzajemnie i bardzo mocno powiązanych zesobą elementów.
-
Uruchomienieprocedury sądowej.
-
Prostotai szybkość postępowania.
-
Jawnośći sprawiedliwość procedury sadowej.
-
Wiążącerozstrzygnięcie.
-
Zaskarżalnośćpierwotnego orzeczenia.
** * * * * * * * *
Jużponad dwieście lat temu, nasi praojcowe chcieli aby władzesądownicze była wybierane. Tak to zapisano.
Władzasądownicza nie może być wykonywana ani przez władzę prawodawczą,ani przez króla, lecz przez magistratury na ten koniecustanowione i wybierane. Powinna zaś być tak do miejsc przywiązana,żeby każdy człowiek bliską dla siebie znalazł sprawiedliwość,żeby przestępny widział wszędzie groźną nad sobą rękękrajowego rządu.
Konstytucja3 Maja 1791.
VIII.Władza sądownicza.