Wminionym tygodniu otrzymałem 19 listów za potwierdzeniemodbioru. I mówiąc bez ogródek „krew mnie zalewa”.To są aż nadmierne dowody na to, że w Polsce my, jako pospólstwo,nie mamy prawa do sądu. To co są zdolni wymyślić sędziowie abynie doszło do rozprawy sądowej jest wprost zdumiewające i zakażdym razem każą mi w odpowiadać w terminie 7 dni pod rygoremodrzucenia pisma, a sami miesiącami później kombinująkolejne wezwanie do usunięcia braku formalnego. Proceder ten nazywamformalizowaniem sprawy. Bo w taki przypadku nie można się poskarżyćdo Europejskiego Trybunału Praw Człowieka. Z powodu brakówformalnych takie skargi są odrzucane i ten Trybunał tym się niezajmuje, przy tym urzędnicy tego Trybunału sami stosują podobnąsztuczkę. No i kółeczko zamyka się.
Skargipisać na Berdyczów (Ukraina) lub do słupa.
Noale ja uparłem się. Lista sędziów jest imponująca.