Dnia 11-01-2012 osobiście w biurze podawczym Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Gdańsku złożyłem pismo następującej treści.
WNIOSEK FORMALNY
Pozwany organ: Komendant Wojewódzki Policji w Gdańsku (KWP).
Sygn. akt: II SAB/Gd 71/11, doręczono 4. 01. 2012 r.
Ośmielam się wnosić o odroczenie mi uiszczenia wpisu sądowego do czasu rozpoznania tego wniosku, albowiem uważam że takie żądanie jest niezgodne z obowiązującą w Polsce Konstytucją, art. 2. 45. i 77.
Ośmielę się zauważyć, że w wyroku Sądu Najwyższego z 16. 04. 2004, sygn. akt I CK 291/03 stwierdzono: gdy strona podnosi istnienie niezgodności pomiędzy przepisem ustawy a Konstytucją, sąd rozpoznający sprawę ma obowiązek zbadać, czy wskazany przepis jest zgodny z Konstytucją. Na potrzebę takiego badania zwracał wielokrotnie uwagę Sąd Najwyższy…
Ośmielam się zauważyć, że zwróciłem się do tutejszego Sądu ponieważ policja, jak do tej pory, skutecznie odmawia mi podstawowej informacji. Na czyje polecenie działali policjanci z Szemudu z tzw. „pomocą prawną”? Precyzyjnie chodzi o to. Na jakiej podstawie prawnej i na czyje polecenie: organ, funkcja, imię i nazwisko to wykonywano. Ja twierdzę, że policja działała na zlecenie bandytów. Odpowiedź jest dowodem, że moje twierdzenie jest prawdziwe. Gdyby było inaczej, to policja nie ukrywałaby tych danych. I za to, że chcę wiedzieć dlaczego policja systematycznie nachodzi mnie i moją rodzinę mam być jeszcze dodatkowo karany przymusowym wpisem?
Dodatkowo ośmielę się dodać, iż Sąd Rejonowy Gdańsk Południe, w osobie SSR Aneta Arabas, pod sygn akt I C 798/11 orzekła, że KWP nie posiada osobowości pranej i „wystąpił pierwotny brak zdolności sądowej o nieusuwalnym charakterze.” Do dziś nikt tego nie zmienił.
Na mocy Konstytucji wnoszę jak wyżej.
Z poważaniem