W systemach totalitarnych i posttotalitarnych, w jakim my żyjemy w Polsce, władcy całą swoją nieudolność rządzenia obciążają nas pospolitych zjadaczy chleba. Oto ostatnio mamy do czynienie z tak zwaną „ustawą śmieciową”. Obecnie za wywóz posortowanych śmieci miesięcznie płacimy 6,48 zł od osoby, a śmieci zabierane są co trzy tygodnie, przy tym jest to opłata z podatkiem VAT. Gmina, w której mieszkam, należy pod tym względem do Komunalnego Związku Gmin Redy i Chylonki. Obejmuje on Gdynię i powiat Wejherowo. Na wywóz śmieci mieliśmy stosowną umowę i faktury raz na pół roku. Nie było z tym żadnych problemów.
Pod „ustawą śmieciową” trzeba było wypełnić deklarację śmieciową i obecnie, od 1 lipca 2013 r. będziemy płacić za taką samą ilość wywożonych śmieci 12,65 zł. Jest to niemal dokładnie dwukrotny wzrost tej opłaty. 6,48 zł x 2 = 12,96 zł. Podobno problem śmieci to odgórne dyrektywy unijne, głównym celem jest zmniejszenie składowania odpadów komunalnych oraz likwidacja tak zwanych dzikich wysypisk. Natomiast śmieci winny być segregowane u źródła ich powstawania, czyli w naszych domach. I tu właśnie leży przysłowiowy pies pogrzebany. To niem my, pospólstwo, produkujemy większość śmieci. To wszyscy producenci wytarzają olbrzymie ilości śmieci nie, bo bez kolorowego i rzucającego się w oczy opakowania trudniej jest cokolwiek sprzedać.
Władcy miast obciążać producentów i sprzedawców kosztami ich śmieciowej działalności, obciążają nas, pospolitych zjadaczy chleba. Dlatego wypada zapytać. Dlaczego przed sklepami i marketami nie ma pojemników na posortowane śmieci, tak aby każdy mógł idąc czy jadąc na zakupy mógł zabrać ze sobą, na przykład papierowe opakowania? Odpowiedź jest prosta. Markety i sklepikarze mają za sobą potężne lobby i dlatego władcy „boją się” ich ruszać. Za tę ich, władców w Polsce, nieudolność wyegzekwowania zbierania i sortowania śmieci najłatwiej jest obciążyć nas, pospolitych zjadaczy chleba. Z tego to powodu ja muszę płacić dwa razy więcej za „swoje” śmieci.
Do czyjej kieszeni popłynie teraz połowa należnej ode mnie opłaty śmieciowej?
Źródło rysunku: MICHAEL Wydanie promocyjne nr 6. Egzemplarz bezpłatny.