6.PwP wiecuje.

Objaśniam, że 6.PwP = szósty prezydent III RP lub PRL Bis (jak kto woli) – Andrzej Sebastian Duda. Tym samym: 1.PwP był Wojciech Witold Jaruzelski, 2.PwP Lech Wałęsa, 3.PwP Aleksander Kwaśniewski, 4.PwP Aleksander Lech Kaczyński no i 5.PwP Bronisław Maria Komorowski.

Wypada zauważyć, że wszyscy poprzedni prezydenci w Polsce, przed obecnie urzędującym 6.PwP, byli uczestnikami „Okrągłego stołu” z początków 1989 r.

https://dzieje.pl/aktualnosci/obrady-okraglego-stolu

inne spojrzenie: wikipedia.org/wiki/Okr%C4%85g%C5%82y_St%C3%B3%C5%82_(historia_Polski)

Celem nasiadówek okrągłostołowych było zdecydowanie o przyszłość Polski na długie lata. Był to bardzo sprytny wybieg rządzących Polską komunistów powszechnie głoszony jako rozmowy ostatniej szansy, przed ewentualnym rozlewem krwi. Pozorowane narady, z wyrywkowym udziałem rządowych mediów, toczyły się w Pałacu Namiestnikowskim w Warszawie. Obecnie siedziba prezydenta urzędującego w Polsce. Rządzący komuniści i dobrana przez nich „opozycja” rozwiązali wówczas najtrudniejsze problemy występujące w ówczesnej Polsce. Efektem tych narad była umowa polityczna, z którą mamy do czynienia po dzień dzisiejszy. Kiedy debatujący okrągłostołowcy spostrzegali się, że zabrnęli w ślepą uliczkę, pryncypały delegacji rządowej i „opozycji” udawali się do Magdalenki. To tajny i dobrze ukryty przed wszystkimi wścibskimi w podwarszawskich lasach ośrodek MSW. Tam, od września 1988 r. toczyły się „Rozmowy w Magdalence” https://pl.wikipedia.org/wiki/Rozmowy_w_Magdalence Wówczas to powstała maksyma. Co to jest Magdalenka? To najbardziej zapracowana kobieta przy „Okrągłym Stole”. Tym to sposobem magdalenkowcy i okrągłostołowcy potrzebowali jeszcze ośmiu lat, by wreszcie 2-04-1997 r. uchwalić Konstytucję III RP lub PRL Bis (jak kto woli). Następnie 25-05-1997 r. Naród w ilości 23% uprawnionych „zatwierdzi” tęż Konstytucję w referendum. Ta Konstytucja, jej sposób uchwalenia i zatwierdzenia ciemięży, dusi, uwiera i uciska Naród po dziś. W międzyczasie minęła bez echa dwusetna rocznica uchwalenia Konstytucji 3 Maja w 1791 r. Takim podejściem magdalenkowcy i okrągłostołowcy udowodnili swój stosunek do historii i tradycji narodowych.

Nie ukrywam, że w 2015 r. głosowałem za 6.PwP, który w dniu 24-05-2015 r. głosami 51.55 % uprawnionych pokonał 5.PwP przy frekwencji 55,34%. Tym samym 6.PwP uzyskał (51,55 % x 55,34%) 28,53% poparcia Polek i Polaków uprawnionych do głosowania. 5.PwP potrzebował aż dwóch lat, aby podczas wiecu z okazji uchwalenia Konstytucji 3 Maja w 1791 r. w płomiennej przemowie zakomunikować m. in. I czas na poważną debatę konstytucyjną, co jako prezydent Rzeczypospolitej chcę w święto Konstytucji 3 maja z całą mocą powiedzieć. Na debatę konstytucyjną przede wszystkim z udziałem polskiego Narodu, z udziałem dojrzałego polskiego społeczeństwa. Nie tylko z udziałem elit i nie tylko z udziałem polityków. Chcę to bardzo mocno zaakcentować. W moim przekonaniu jako prezydenta moi Rodacy mają prawo się wypowiedzieć, czy Konstytucja obowiązująca w Polsce od 20 lat funkcjonuje dobrze, czy są zadowoleni z tego modelu ustrojowego, czy też wymaga on zmian; a Polska i Polacy zasługują na nową Konstytucję. Czas rozpocząć tę ważną debatę, czas rozpocząć tę debatę w 20-lecie Konstytucji, czas rozpocząć tę debatę na rok przed 100. rocznicą odzyskania niepodległości. (…) Oczywiście jest wiele w Polsce podziałów politycznych, bo Polska jest krajem demokratycznym i jest w związku z tym wiele poglądów i dobrze, że one są, bo gdyby ich nie było, to by znaczyło, że krajem demokratycznym nie jesteśmy. Ale wierzę w to, że to jest przedsięwzięcie, które jesteśmy w stanie jako naród przeprowadzić ponad podziałami jako prezydent chcę razem z moimi rodakami to przedsięwzięcie przeprowadzić. Chcę, żeby w tej sprawie, w sprawie Konstytucji Rzeczypospolitej odbyło się w naszym kraju, w przyszłym roku, w roku 100-lecia niepodległości, referendum. I chcę, tak jak powiedziałem, żebyśmy odbyli w tej sprawie poważną debatę.

Jeszcze raz zwracam uwagę na fakt, że 5.PwP potrzebował niemal dwóch lat by stwierdzić, że obecna Konstytucja była przyjęta bez udziału Narodu. Jak to się mówi „lepiej późno niż wcale”. Ta 3-cio majowa deklaracja 5.PwP spowodowała u mnie, że niemal całkowicie utraciłem zaufanie do Ob. Prezydenta. Otóż w obecnie obowiązującej w Polsce Konstytucji stoi napisane.

Referendum. Art. 125. 1. W sprawach o szczególnym znaczeniu dla państwa może być przeprowadzone referendum ogólnokrajowe. 2. Referendum ogólnokrajowe ma prawo zarządzić Sejm bezwzględną większością głosów w obecności co najmniej połowy ustawowej liczby posłów lub Prezydent Rzeczypospolitej za zgodą Senatu wyrażoną bezwzględną większością głosów w obecności co najmniej połowy ustawowej liczby senatorów. 3. Jeżeli w referendum ogólnokrajowym wzięło udział więcej niż połowa uprawnionych do głosowania, wynik referendum jest wiążący. 4. Ważność referendum ogólnokrajowego oraz referendum, o którym mowa w art. 235 ust. 6, stwierdza Sąd Najwyższy. 5. Zasady i tryb przeprowadzania referendum określa ustawa.

Rozdział XII – Zmiana Konstytucji. Art. 235. 1. Projekt ustawy o zmianie Konstytucji może przedłożyć co najmniej 1/5 ustawowej liczby posłów, Senat lub Prezydent Rzeczypospolitej. 2. Zmiana Konstytucji następuje w drodze ustawy uchwalonej w jednakowym brzmieniu przez Sejm i następnie w terminie nie dłuższym niż 60 dni przez Senat. 3. Pierwsze czytanie projektu ustawy o zmianie Konstytucji może odbyć się nie wcześniej niż trzydziestego dnia od dnia przedłożenia Sejmowi projektu ustawy. 4. Ustawę o zmianie Konstytucji uchwala Sejm większością co najmniej 2/3 głosów w obecności co najmniej połowy ustawowej liczby posłów oraz Senat bezwzględną większością głosów w obecności co najmniej połowy ustawowej liczby senatorów. 5. Uchwalenie przez Sejm ustawy zmieniającej przepisy rozdziałów I, II lub XII Konstytucji może odbyć się nie wcześniej niż sześćdziesiątego dnia po pierwszym czytaniu projektu tej ustawy. 6. Jeżeli ustawa o zmianie Konstytucji dotyczy przepisów rozdziału I, II lub XII, podmioty określone w ust. 1 mogą zażądać, w terminie 45 dni od dnia uchwalenia ustawy przez Senat, przeprowadzenia referendum zatwierdzającego. Z wnioskiem w tej sprawie podmioty te zwracają się do Marszałka Sejmu, który zarządza niezwłocznie przeprowadzenie referendum w ciągu 60 dni od dnia złożenia wniosku. Zmiana Konstytucji zostaje przyjęta, jeżeli za tą zmianą opowiedziała się większość głosujących. 7. Po zakończeniu postępowania określonego w ust. 4 i 6 Marszałek Sejmu przedstawia Prezydentowi Rzeczypospolitej uchwaloną ustawę do podpisu. Prezydent Rzeczypospolitej podpisuje ustawę w ciągu 21 dni od dnia przedstawienia i zarządza jej ogłoszenie w Dzienniku Ustaw Rzeczypospolitej Polskiej.

Takim to wiecowym sposobem Ob. Prezydent udowodnił, nie po raz pierwszy zresztą, że zapisy w obowiązującej Konstytucji III RP lub PRL Bis (jak kto woli) nie mają żadnego znaczenia. Albowiem Ob. Prezydent wbrew konstytucyjnym zapisom obwieścił: Chcę, żeby w tej sprawie, w sprawie Konstytucji Rzeczypospolitej odbyło się w naszym kraju, w przyszłym roku, w roku 100-lecia niepodległości, referendum. Czyli sprawę chce załatwić, jak to się pospolicie mówi „od dupy strony”. Najpierw termin referendum a później to nad czym Naród ma się wypowiedzieć. Czysta paranoja. Ażeby zmienić obecnie obwiązującą Konstytucję w Polsce, bez przelewu kwi i sprytnych: oszustw, wybiegów czy zabiegów, potrzeba aby ugrupowanie z którego wywodzi się 6.PwP Naród w uczciwych i tajnych wyborach powierzył losy państwa co najmniej 2/3 (z 460, to 307) posłankom i posłom oraz 1/2 (ze 100, to 50) senatorom. Potem może być referendum, które ustawodawca może (nie ma musiku!) wziąć pod uwagę. I jeszcze raz. Wiecowa propozycja 6.PwP to czysta paranoja.

Dodaj komentarz