Troglodyzacją życia publicznego nazywam jawne i powszechne nawoływanie do nienawiści i deprawacji. Bezwstydnie i publiczne wulkany nienawiści w ostatnim czasie urządzali w Ojczyźnie: król Europy @eucopresident, @Dulkiewicz_A, @LesJazd, @SchetynadlaPO, @KosiniakKamysz, @wlodekczarzasty, @RobertBiedron, @trzaskowski_; przy tajnym i cichym wsparciu: @AndrzejDuda, @pisorgpl, @jbrudzinski i @ZiobroPL
Rozwiązanie problemu jest bardzo proste. Mocą ustawy KAŻDY kto na terytorium Polski i za cudze pieniądze (nie pochodzące z własnych dochodów) prowadzi publiczną działalność musi za każdy miniony miesiąc do 15-tego, publicznie udostępnić sprawozdanie z przychodów i wydatków tych pieniędzy. Tym sposobem winny być rozliczani wszyscy: funkcjonariusze publiczni, partie polityczne, związki wyznaniowe, fundacje itp. Nikt nie może być zwolniony z takiego obowiązku. Żeby tak się stało niezbędna jest wola polityczna, której nie dostrzegam u nikogo. Nasze przysłowie bowiem mówi. W mętnej wodzie łatwiej łapać ryby. I stąd bierze się brak tej woli. Szczególnie politycy nie chcą takiego rozwiązania. Weźmy dla przykładu prezydenta Polski. Jakież to tajemnice może kryć utrzymanie tego urzędu? Co innego kiedy Ob. Prezydent płaci ze swojej pensji.
Aby zaś każdemu zapewnić konstytucyjną wolność wyrażania swoich poglądów z art. 54, [nie mylić z protestem] w każdym mieście na prawach powiatu, muszą być utworzone MPWS = Miejskie Parki Wolności Słowa. MPWS umożliwiają bezpieczne publiczne zgromadzenia a każdemu człowiekowi wygłaszać tam swój punkt widzenia w jakiejś kwestii czy sprawach. Przy tym Obywatel nie może być narażony na nadmierne koszty związane z tym występem a uzależniony wyłącznie od zarezerwowanego czasu. Takim to prostym sposobem mogą zniknąć z naszych: dróg, ulic i placów różnego rodzaju demonstracje i występy za cudze i obce pieniądze, których celem jest manifestowanie lub głoszenie jakiegoś poglądu w imię konstytucyjnej wolności z art. 54.
MPWS winno to być coś na wzór londyńskiego Hyde Parku, jako forum dla swobodnego wypowiadania wszelkich poglądów w imię wolności słowa. Hyde Park jest to tradycyjne miejsce przemówień i debat. Tam jest tylko jeden warunek. Nie wolno obrażać królową. W Hyde Park przemawiali m.in. Karol Marks i Włodzimierz Lenin. Bezpłatne koncerty dali: The Rolling Stones (1969, 2013), King Crimson (1969), Pink Floyd (1970), Roy Harper (1971), The Who (1973), Queen (1976), Eric Clapton (1996), Bon Jovi (2003, 2011), Red Hot Chili Peppers (2004), Live 8 (2005), Depeche Mode (2006) i Madonna (2012). 30-07-1991 na bezpłatny koncert tenora Luciano Pavarottiego przyszło 100.000 osób. Źródło: wikipedia.org.
Za zorganizowanie MPWS i ich utrzymanie winien odpowiadać burmistrz, prezydent miasta. MPWS musi być udostępniany każdemu zainteresowanemu. O kolejności korzystania z MPWS decyduje data zgłoszeń w myśl zasady: kto pierwszy ten lepszy. Rejestr występów na MPWS jest jawny i dostępny przez 24 godziny na dobę i przez 7 dni w tygodniu. Rejestracji można dokonać np. max na 6 miesięcy do przodu. Trzeba tylko aby politycy w imię uczciwości manifestacji i debaty publicznej chcieli ustanowić takie prawo. Jestem głęboko przekonany, że wówczas nie będzie troglodyzacji naszego życia publicznego. Nikt więcej i nikogo nie zamorduje na scenie w miejscu publicznym…
