Mijający rok jest kolejnym, w którym od 2006 sic! ponoszę praktycznie same klęski w kontakcie z bandytami w pelerynkach z lamówkami. Jest oczywiste, że chodzi tu o sędziów, prokuratorów i mecenasików. Liczba otrzymanych kwitów już dawno przekroczyła 1.000. W sprawie chodzi o to, że od owego 2006 r. dochodzę o doręczenie pisemnego uzasadnienia do zapadłego przed Sądem Okręgowym w Gdańsku (SOG) w sprawie II C 2768/04 wyroku. TAK! TAK! I do dziś tego uzasadnienia nie ma.

Dlaczego szczególnie sędziowie to bandyci w pelerynkach z lamówkami? Ludzie ci bowiem nie mają odwagi spojrzeć nam, zwykłym zjadaczom chleba w oczy. Siedząc w wygodnych fotelach z olbrzymimi gażami za nasze pieniądze i w naszym imieniu rozsądzają nasze sprawy na tajnych posiedzeniach. Tym sposobem realizowane jest konstytucyjne prawo do sądu art.45: Każdy ma prawo do sprawiedliwego i jawnego rozpatrzenia sprawy bez nieuzasadnionej zwłoki przez właściwy, niezależny, bezstronny i niezawisły sąd.

Przykład realizacji tego prawa. Właśnie w powyższej sprawie II C 2768/04. Kilka lat sprawą zajmowały się gliny i prokuratury. W końcu sprawa wylądowała w SOG. Pod datą 8-06-2014 praktycznie wycofałem się z procesu. Złożyłem wniosek o zakończenie procesu bez orzekania, albowiem nie jest możliwe rzetelne rzetelne postępowanie sądowe, jeżeli akta sądowe nie zawierają spisu treści, a sędziowie skutecznie odmawiają sporządzenie takiego wiarygodnego dokumentu, który powinien być podstawą do sprawiedliwego i uczciwego procesu.

Wniosek mój wiceprezes SOG Alina Miłosz-Kloczkowska przekazała do I Wydziału SOG i ślad po nim zaginął.

Bo oto SSO Maria Kliszcz pod sygn. I C 789/13 wyrokiem fiskalnym z 2-03-2015 przysoliła mi na rzecz Sądu Rejonowego w Gdyni kwotę 7.200,- zł.

Zaś Sąd Apelacyjny w Gdańsku z 9-10-2017 orzekła w osobach SSA = SS Aktywne: Barbara Lewandowska, Ewa Tomaszewska [(spr.) = sprzedawczyk] Dariusz Janiszewski oddalili moje zażalenie i utrzymał wyro fiskalny w kwocie 7.200,- zł na rzecz Sądu Rejonowego w Gdyni przy wartości przedmiotu sporu 1 zł. Tych troje SSA mozoliło się ponad 2,5 roku nad wiekopomny dziełem swojego życia.

Tu zapisano: Przypomnieć należy, że sama sytuacja ekonomiczna strony przegrywającej, nawet tak niekorzystna, że strona bez uszczerbku dla utrzymania własnego nie byłaby w stanie ponieść kosztów procesu, nie stanowi samodzielnej i wystarczającej podstawy do zastosowania art. 102 k.p.c. Art. 102. W wypadkach szczególnie uzasadnionych sąd może zasądzić od strony przegrywającej tylko część kosztów albo nie obciążać jej w ogóle kosztami.

No i od marca 2018 komornik z Wejherowa Maciej Nogalski w porozumieniu z dyrektorem Wojskowego Biura Emerytalnego w Gdańsku Mieczysław Chudziński wbrew Konstytucji uszczuplają moją skromną rentę o 25% licząc od brutta a grabi netto. Tym sposobem brakuje mi na leki i rehabilitację. Jak powiedział wyżej w sprawie nic nie wskórałem. Ten stan bezprawnego działania sadów zawdzięczamy tym to Obywatelom.