Sądy w POLSCE pomimo moich licznych pism od lat. Nie odpowiada na moje bardzo pytanie. PO CO NAM – CIEMNY LUD I WATAHA – KONSTYTUCJA? Nie stosuje również bardzo prostej zasady: JEDNA SPRAWA JEDNE AKTA Z NUMEROWANYMI STRONAMI. To jest delikt i uchybienie KRP. Sąd Najwyższy wielokrotnie zwracał uwagę na fakt. Jeżeli strona postępowania podnosi problem, który nie ma ustawowej regulacji, to obowiązkiem każdego organu jest dostosować się do żądania strony albo zwrócić się z problemem do Trybunału Konstytucyjnego. Rzecz dotyczy braku ustawowej regulacji numerowania stron akt każdej sprawy.
Tak drwi się z praw do: życia, wolności, własności i równości. Nie może być bowiem tak. Krążą pisma pomiędzy organami aż sprawie łeb ukręcą. Zwracam uwagę na wypowiedź SSO MARIA JULITA HARTUNA (ur. 1979). SSO HARTUNA pełni funkcję zastępcy rzecznika dyscyplinarnego w Sądzie Okręgowym w Gdańsku. Cytuje fragment notatki z 5-09 br. Całość poniżej.
W treści pisma Zbigniew Grabowski wskazuje natomiast na trzy zarzuty, jakie kieruje wobec sędziów. Pierwszy z nich dotyczy braku odpowiedzi na pytanie „PO CO NAM – CIEMNY LUD I WATAHA – KONSTYTUCJA?” Zarzut ten nie może być oceniony jako zasadny. Sędziowie powołani są bowiem do sprawowania wymiaru sprawiedliwości, a nie do udzielania odpowiedzi na abstrakcyjnie zadawane pytania. Wyjaśnieniem nurtującej skarżącego kwestii powinni się zająć raczej teoretycy prawa konstytucyjnego czy felietoniści specjalizujący się w tematyce prawnej.
Podobne stanowisko prezentuje SSA Piotr ŻYWICKI (ur. 1967). Są to odpowiedzi na moje wnioski podobnej treści skierowane do Sądu Dyscyplinarnego w Gdańsku.
WNIOSEK ŻĄDANIE
Podstawa prawna art. 2, 7, 63, 69 i 186 KONSTYTUCJI oraz art. 63 i dalsze Kpa.
Dotyczy Sąd Rejonowy w Wejherowie: SSR MAGDALENA CICHAŃSKA, akta o sygn. II Kp463/17 – dowód D1681; wiceprezes GRZEGORZ KACHEL, akta Adm.-042-26/22 – dowód 3450 i Adm.-042-26/22 – dowód D3569; SSR EWA KRUK, akta II W 2768/22 – dowód D3103; sędzia NATALIA KAŹMIERCZAK, akta II W 2771/22 – dowód D3104; prezes BEATA CZABOTAR-MAGULSKA, akta Adm.-042-26/22 –dowód D3572; I Cz 28/23 p-I/BB – dowód 3576.
Gdzie Dxxx mój rejestr dowodów.
Występuję we własnym imieniu i w swojej sprawie. Na podstawie w/w spraw wnoszę o wszczęcie procedur dyscyplinarnych wobec wyżej wymienionych osób, którego skutkiem będzie:
- unieważnienie zapadłych w/w orzeczeń w całości i skuteczne wznowienie jawne postępowanie;
- niezwłoczne wykluczenie z zawodu sędziego oraz dożywotni zakaz zajmowania funkcji publicznych;
- nałożenie kar pieniężnych w kwocie równej trzem miesięcznym poborom netto z przeznaczenie na cel społeczny
Wnoszę o zapewnienie mi udziału w sprawie, art.: 2, 7, 8, 30, 32, 63 i 69 KONSTYTUCJI.
UZASADNIENIE
Osoby wyżej wymieniona mimo moich licznych pism.
- Nie odpowiadają na pytanie. PO CO NAM – CIEMNY LUD I WATAHA – KONSTYTUCJA? To jest delikt i uchybienie 2, 7 i 8 KRP.
- Nie stosują zasady. JEDNA SPRAWA JEDNE AKTA Z NUMEROWANYMI STRONAMI. To jest delikt i uchybienie 10, 32 i 45 KRP.
- Bagatelizują moje 7 PYTAŃ PREJUDYCJALNYCH. Zadaję je od 4-10-2018 ponad 000 razy. To jest delikt i uchybienie art. 178, 191 i 193 KRP.
TAK DRWI SIĘ Z PRAW DO ŻYCIA WOLNOŚCI WŁASNOŚCI I RÓWNOŚCI
Nie może być bowiem tak. Zapadają wyroki a sądy ich nie doręczają. W takiej sytuacji zbędne są jakiekolwiek Sądy wystarczy nieco rozgarnięty urzędnik albo sztuczna inteligencja i takowyż komornik. W/w osoby bezkarnie toczą postępowanie zza biurka a może i bez wychodzenia z domu. W/w osoby łamią elementarne prawa egzystencjalne i znęcają się nade mną starym facetem (75+) i kaleką od 12-09-1980 zmuszając do pieniactwa. Do dziś nie doręczono mi kilku zapadłych wyroków.
W tym stanie sprawy przedłożenie niniejszego jest niezastąpione.
Dokładam starań, aby nie było błędów. Wszystkie czynności wykonuję osobiście
Z poważaniem
