V.14. Byłem komuchem.

 Gdynia, dnia 10. 11. 1979 roku.

Wnioski na zebranie w dniu 12. 11. 1979 r.

POP = Podstawowej Organizacji Partyjnej

Zespołu Informatyki Marynarki Wojennej

wynikające z wytycznych na VIII Zjazd PZPR.

W pkt. 80. wytycznych (str. 55) m. in. czytamy: „Partia realizuje swoje zadania przez POP. Stanowią one główną płaszczyznę kształtowania postaw członków PZPR i główne forum twórczej partyjnej dyskusji. Dlatego stałe zwiększanie sprawności działania POP należy do zasadniczych warunków jakości i skuteczności pracy partyjnej i jej autorytetu”.

Uważam, że jednym ze sposobów wzrostu roli POP jest wprowadzenie zmian w sposobie przedstawiania kandydatur na listę wyborczą. Przyczyną, która spowodowała, że zająłem się problemem zgłaszania kandydatur na listę wyborczą było nasze zebrania sprawozdawczo – wyborcze w dniu 29. 10. 1979 r. Na zebraniu naszym tow. Czubajowi Zdzisławowi zabrakło miejsca na przedstawienie z grupy partyjnej Zakładu I ich kandydata na Konferencję Dowództwa Marynarki Wojennej. Przez co grupa ta straciła możliwość wprowadzenie na wymienioną konferencję swojego przedstawiciela. Aby uniknąć na przyszłość takich nieporozumień chciałbym przedstawić towarzyszom swoją koncepcję przedstawiania kandydatów na listę wyborczą. Jedynym moim pragnieniem jest to, aby koncepcję moją nasza POP przyjęła jako swój własny wniosek i przedstawiła wyższym organom partyjnym pod rozwagę. Jeżeli tak się nie stanie będę mocno zawiedziony, gdyż będzie wówczas to wniosek tylko mój, a tego nie pragnę z całego serca. Ponieważ uważam tę koncepcję za bardzo słuszną i w pełni demokratyczną. Dlatego dla ścisłego i jasnego wyrażenia tej koncepcji pozwoliłem sobie wszystko to napisać, aby wszyscy towarzysze zrozumieli dostatecznie jasno moje myśli i przyjęli je za swoje. Reszta zależy od towarzyszy. O co więc chodzi w tej koncepcji?

Chciałbym przedstawić dwa wnioski:

  1. dotyczący zmian w instrukcji „W sprawie wyboru władz i delegatów PAPR” wydanej przez KC – Sierpień 1979 r.

  2. w ordynacji wyborczej do rad narodowych i Sejmu.

Dokładniej określając chodzi o zmianę sposobu przedstawiania kandydatur na listę w najniższym i najważniejszym ogniwie naszej partii. W drugim wniosku chodzi o zmianę kolejności (według alfabetu) przedstawiania kandydatów na radnych i posłów do Sejmu na karcie wyborczej.

Proponuję aby w grupie partyjnej lub POP listę kandydatów ustalać w sposób tajny. Jak? W bardzo prosty sposób, np. Podczas wyboru kierownika grupy partyjnej.

  1. Przed głosowaniem powinni ujawnić się ci towarzysze, którzy nie chcą być wybrani, uzasadniając jednocześnie swoją odmowę. W ten sposób towarzysze z grupy partyjnej będą wiedzieli na kogo mogą liczyć, że w przypadku wyboru kierownika grupy partyjnej będzie on pracował naprawdę szczerze i z oddaniem.

  2. W tajnym głosowaniu, każdy z towarzyszy na kartce przedstawia swojego kandydata na kierownika.

  3. Powołana uprzednio komisja, po obliczeniu głosów przedstawia grupie listę kandydatów. Ponieważ może dojść do różnego układu listy, grupa w jawnym głosowaniu powinna ustalić na ilu kandydatów będzie głosować, ustalając tym samym liczbę skreśleń lub zdecydować o ponownym głosowaniu na listę kandydatów.

  4. W ten sposób na ustaloną listę kandydatów przeprowadza się ponownie tajne głosowanie zgodnie z obecną ordynacją wyborczą, to znaczy kandydat winien uzyskać ponad 50 % głosów. Z tym, że kierownikiem powinien zostać ten towarzysz, który uzyskał największą liczbę głosów.

W ten sposób grupa powinna wysunąć kandydata lub kandydatów do komitetu POP, można to zrobić podczas jednego głosowania na listę kandydatów, zaznaczając kto ma być kierownikiem, a kto wejść do komitetu. Jeżeli POP jest podzielona na grupy partyjne w taki sposób, że grupa partyjna nie obejmuje całej POP lub którakolwiek z grup jest tak mała, że nie ma szans na wprowadzenie swojego przedstawiciela do komitetu, wówczas listę kandydatów powinno sporządzać się na forum POP. Towarzysze, którzy uzyskali w ten sposób największą liczbę głosów powinni zostać odpowiednio sekretarzem i zastępcą gdyż są to towarzysze cieszący się największym autorytetem, a tacy powinni nam przewodzić. W analogiczny sposób powinni być wybierani towarzysze do wszystkich instancji partyjnych. Wyższe instancje powinny np. z miesięcznym wyprzedzeniem podać do jakich instancji partyjnych dana POP lub OOP może wybrać swoich przedstawicieli.

Jeżeli chodzi o drugi wniosek, wynika on w zasadzie z pierwszego. Proponuję aby poszczególnych kandydatów na radnych i posłów umieszczać w kolejności alfabetycznej. Zmuszając w ten sposób wszystkich obywateli do skreśleń, jeżeli uzna się głos nieważny, gdy nie ma na nim odpowiedniej liczby skreśleń. Obecnie na gminnym przypadkiem jest to, że wybierający nie znają nawet nazwisk wybieranych. Podchodzą do komisji wyborczej i po otrzymaniu kart bez przeczytania nazwisk wrzucają je di urn. Jeżeli nazwiska kandydatów będą ułożone alfabetycznie, wyborca będzie musiał zastanowić się nad tym kogo skreślić. Sami wybierani wiedząc, że będą skreślenia postarają się o dotarcie do jak największych rzesz społecznych. Będą to jednocześnie wybory niczym nie skrępowane, a o to głównie chodzi naszej partii, aby do rad narodowych i Sejmu wybierani byli ludzie cieszący się największym autorytetem i szacunkiem całego naszego Narodu. Nasza partia liczy ponad 3 miliony członków i kandydatów, jest to potężna siła, która nie musi obawiać się skreśleń. Ponieważ są to nasi najlepsi towarzysze, wytypowani przez nas samych.

Stosując powyższą metodę przedstawiania listy wyborczej w najniższej hierarchicznie i najważniejszej komórce partyjnej nasza partia pozyska najlepszych towarzyszy na czele tych organizacji. Natomiast każdy towarzysz będzie miał możliwość przedstawienia swojego kandydata, na kierownika, sekretarza czy też delegata. Nie zapewnia nam tego obecna ordynacja wyborcza. Chociaż wyniki wyborów zależą w ostatecznym rachunku od decyzji wybierających, to jednak zgłaszanie kandydatów przesądza w znacznym stopniu o tym, kto wejdzie w skład komitetu. Należy bowiem mieć na uwadze fakt, że wybierający może skutecznie głosować na te osoby, które uprzednio zostały zgłoszone na listę wyborczą. A są na tej liście osoby, które nie znalazły by się, gdyby przedstawiono tę listę w proponowany przeze mnie sposób. Gdy zostanie wyczerpana ilość miejsc na kandydatów, następne można podawać w miejsce tych, które są już na liście. Bardzo często towarzysze tego nie czynimy z czysto ludzkich względów, m. in. Obawa przed utratą kolegi, lub żeby nie narazić się przełożonym. Szczególnie sytuacja ta widoczna jest w wojsku, które posiada swoją specyfikę.

Moim zdaniem, proponowany przeze mnie sposób przedstawiania kandydatów na listę wyborczą powinien być stosowany nie tylko w szeregach naszej partii lecz również we wszystkich organizacjach typu związkowego, samorządowego i spółdzielczego na najniższy szczeblu. W budowie rozwiniętego społeczeństwa socjalistycznego w sferze społecznej chodzi przecież o „stworzenie warunków dla pełniejszego urzeczywistnienia idei sprawiedliwości społecznej i dalszego zbliżenia do siebie klas i warstw ludzi pracy oraz stopniowego kształtowania jednorodnego pod względem socjalnym społeczeństwa socjalistycznego” (Encyklopedia Powszechna PWN Warszawa 1976 r. tom IV str. 72). Mając na uwadze również cytat, który przytoczyłem na wstępie, te wnioski przyczynić mogą się do realizacji tych założeń. Takie jest moje zdanie.

W związku z tym stawiam wnioski.

  1. W „Instrukcja w sprawie wyboru władz i delegatów w PZPR” wprowadzić uzupełnienie treści następującej: W najniższych organach PZPR (grupa partyjna, OOP, POP) kandydatów na listę do głosowania wybiera się w głosowaniu tajnym.

  2. W ordynacji wyborczej do rad narodowych i posłów na Sejm – listę kandydatów na karcie wyborczej przedstawiać w porządku alfabetycznym.

Po odczytaniu treść mojego wystąpienia przekazałem je prowadzącemu zebranie. Wytłuszczenia dodałem teraz. Wypada zauważyć, że moje wnioski do dziś nie został zrealizowany przez żadną partię. Dlatego też od tamtej pory przestałem uczestniczyć w wyborach. Ostatnio byłem i głosowałem na obecnego prezydenta PRL Bis lub III RP (jak kto woli) ale więcej nie będę, bo on nas, którzy na niego głosowali, oszukał.

ATP AWS Bezprawie Krademocja Wojsko

Dodaj komentarz