SKB. Bełkot o demokracji c. d.

SKB= stan konstytucyjnego bezprawia = zamordyzm.

Demokracja występuje w takim przypadku kiedy dosyć spora grupa ludzi dźwiga ciężar władzy pochodzących z wyborów, gdyż demokracja toforma rządów, w której władzę sprawuje społeczeństwo bezpośrednio lub przez swoich przedstawicieli. Dlatego demokrację często nazywa się ludowładztwem. W systemie który mieni się nazwą demokratyczny, uznaje się wolę większości obywateli jako źródło władzy i przyznaje się wszystkim obywatelom swobody i prawa polityczne zapewniające im udział w sprawowaniu władzy. Już w starożytnej Grecji wolni obywatele (wówczas byli niewolnicy) mieli wpływ i udział w podejmowaniu ważnych decyzji państwowych. Mogli zajmować stanowiska publiczne oraz mogli krytykować osoby sprawujące funkcje publiczne.

5.oszustwo, czyli bełkot o demokracji.

Obowiązującyw Polsce system wyborczy jest dowodem bełkotu o demokracji. Jeszcze nasi wybrańcy do Sejmu nie zostali zaprzysiężeni, a już rezygnują z mandatu posła. Pierwszy przejrzał, ocknął się i oprzytomniał marszałek województwa świętokrzyskiego Ob. Adam Jarubas, że władza jaką obecnie posiada jest większa, niż ta jaką będziemiał jako poseł. Ob. A. Jarubas w wyborach otrzymał prawie29.000 głosów. Teraz w miejsce Ob. A. Jarubasa w sejmowych ławach zasiądzie Ob. Marek Gos, dotychczas przewodniczący sejmiku województwa świętokrzyskiego, na którego głosowało nieco ponad 4.000 osób.

Drugi z władczego letargu przebudził się inny marszałek województwa lubelskiego, Ob. Krzysztof Hetman, na którego głosowało prawie 11.000 wyborców. Ob. K. Herman zrzekł się mandatu posła i w związku z tą rezygnacją, posłem będzie teraz Ob. Henryk Smolarz, który obecnie piastuje urząd przewodniczącego KRUS = Kasa Rolniczego Ubezpieczenia Społecznego. Ob. H. Smolarzowi, zaufało nieco ponad 6.000 osób.

Obaj marszałkowie są z PSL = Polskie Stronnictwo Ludowe, gdzie szefem od dziesiątków lat jest, Ob. Waldemar Pawlak, obecnie wicepremier rządu w Polsce. Dopiero po wyborach zrozumieli czym jest władza jaką obecnie posiadają i co stracą, gdyby zostali posłami. Gdyby ktoś z wyborców poczuł się oszukany na podstawie art. 286 „Kodeksu Karnego”, który stanowi:

Kto,w celu osiągnięcia korzyści majątkowej, doprowadza inną osobędo niekorzystnego rozporządzenia własnym lub cudzym mieniem zapomocą wprowadzenia jej w błąd albo wyzyskania błędu lubniezdolności do należytego pojmowania przedsiębranego działania,

podlegakarze pozbawienia wolności od 6 miesięcy do lat 8.

i złożył stosowne doniesie do prokuratury albo skierował sprawę do sądu, to osiągnie taki sam efekt, gdyby pisał na Berdyczów– miasto na Ukrainie.

6.oszustwo, czyli bełkot o demokracji.

Ob. Sławomir Kopyciński jest kolejnym, jeszcze nie zaprzysiężonym posłem, który nagle po potwierdzeniu jego wyboru do Sejmu przez Państwową Komisję Wyborczą zmienił swój sposób postrzegania otaczającej rzeczywistości i niuchnął, że jego miejsce jest w innym ugrupowaniu. Takich przechrzt i niewiernych w polski Sejmie jest spora gromadka. Każdy może mieć swojego „ulubieńca”. Moim „ulubieńcem” jest poseł PiS Ob. Jarosław Sellin, który jako członek PiS wstąpił do Polski Plus, by następnie powrócić do PiS.

Dlaczegotak jest? W Konstytucji, która obowiązuje w Polsce art. 104 stanowi:

Posłowie są przedstawicielami Narodu. Nie wiążą ich instrukcje wyborców.

7.oszustwo, czyli bełkot o demokracji.

Kolejnym przykładem oszustwa demokracji w Polsce jest Główny Urząd Statystyczny – GUS. Oto w minionym tygodniu, pod datą 21. 10. 2011 r. gruchnęła wiadomość, że dług publiczny w 2010 r., w Polsce, wyniósł 776 816 mln zł, co stanowi 54,9% PKB = produktu krajowego brutto. Wypada jeszcze dodać, że GUS jest centralnym organem administracji państwowej, który podlega bezpośredni Prezesowi Rady Ministrów, obecnie Ob. DonaldTusku. GUS zajmujący się zbieraniem informacji statystycznych. Trzeba jeszcze dodać, że całkiem niedawno Ob. D. Tusk dokonał wymiany prezes GUS.

Czego dowodzi komunikat GUS o długu publicznym? Moim zdaniem obecny prezes GUS Ob. Janusz Witkowski zadziałał na zlecenie Ob. D.Tuska. Gdyby było inaczej, to ten komunikat ukazałby się grubo przed wyborami. No bo niby czemu to pospólstwo ma się denerwować przed wyborami, że statystyczna Polka czy Polak ma już ponad 20.000 zł długu? Ten komunikat może również dowodzić, że prezes GUS, Ob. J. Witkowski przez podległych sobie pracowników, ma bardzo poważne problemy z wykonywaniem prostych działań arytmetycznych. W państwowym urzędzie odliczenia zapewne zabrakło patyczków i Ob. J. Witkowski, w randze profesora (sic!) musiał wysłać umyślnych do roboty celem zastrugania i pokolorowania patyczków. Co jak widać po komunikacie udało się wreszcie wykonać w dniu 21. 10. 2011 r.

A na brytyjskim transatlantyku, Titatniku, który wyrżnął w górę lodową (14. 04. 1912 r.) i szybko nabierał wody, balowano. Dopiero kiedy sufit zaczął zamieniać się w podłogę, balujący zrozumieli, że to nie jest kolejna atrakcja rejsu…

Ale dlaczego tak jest!?

Już nasze praojce chciały tak aby: „Władza sądownicza nie możebyć wykonywaną ani przez władzę prawodawczą, ani przez Króla, lecz przez magistratury na ten koniec ustanowione i wybierane.” Bezstronna, niezawisła i niezależna władza sądownicza w Polsce to czysta fikcja, fantasmagoria i imaginacja czyli tak jak w tytule: Stan konstytucyjnego bezprawia. Bełkot o demokracji. Po raz kolejny powtórzę i będę to czynił jeszcze wielokrotnie.

Sędzią w Polsce, podobnie jak objęcie każdej innej funkcji publicznej (opłacanej z naszych pieniędzy, przez podatki) zawsze wiązało sięz okazywaną lojalnością wobec ludzi pełniących uprzednio lub aktualnie, obowiązki władzy wykonawczej, czyli rządzący naszym krajem.

Oto mam przed sobą kwit sądowy. Kwit, ponieważ trudno mi ten papier nazwać dokumentem. Z treści tego kwitu wynika, że sędziami zostają kobieciny, które na domiar tego nie odróżniają chłopa od baby.

Kwit ten został spłodzony w Wydziale Rodzinnym (sic!) Sądu Okręgowegow Gdańsku. Kwit ten ma sygn. akt: II Cz 247/11 z dnia 12. 08. 2011r. pod tytułem POSTANOWIENIE. Skład orzekający: „Przewodniczący:SSO Wiesława Kamińska – Krajka /spr./ sędziowie SSO Zofia Staszczyk SSO MałgorzataSobczak – Brodzka po rozpoznaniu w dniu 12.08.2011r. w Gdańsku na posiedzeniu niejawnym sprawy z wniosku ZbigniewaGrabowskiego (…) w przedmiocie zażalenia wnioskodawcy z dnia 29.06.2011r. na postanowienie Sądu Rejonowego w Gdyni z dnia 06. 06.2011 r. postanawia: odrzucić zażalenie.” W uzasadnieniu w 3 zdaniu jest nagryzmolone: „Przewodniczący zarządzeniem z dnia 28.07.2011r. Wezwał powódkę… W dniu 11.08.2011r. Wnioskodawca…

Tak więc, zgodnie z orzeczeniem Sądu Okręgowego, i to rodzinnego(!), raz jestem powódką czyli babą, a w następnym zdaniu wnioskodawcą czyli chłopem. Transwestytą nie jestem. Od dziecka byłem i jestem osobnikiem ludzkim płci męskiej, dziś starym chłopem. Dźwigam siódmym krzyż życia.

To są właśnie skutki braku realizacji podstawowej zasady:

Wszelkawładza społeczności ludzkiej początek swój bierze z wolinarodu.”

PS

Moim zdaniem, Ob. Adam Jarubas i Ob. Krzysztof Hetman, powinni byli przedstawić jakiś kwit urzędowy, iż ich stan zdrowia, szczególnie psychiczny, nie budzi zastrzeżeń i umożliwia im pełnienie bardzo ważnych funkcji publicznych, za pieniądze podatnika. Niezależnie od tego stosowne czynniki polityczne tamtych województw winny wystąpić ze stosownym wnioskiem do odpowiednich organów państwa, coby zwykli obywatele nie musieli pisać na Berdyczów, wszak za swoje zajmowanie się polityką pobierają stosowne gaże z kasy podatników.

Dodaj komentarz