Afrykańskie rekolekcje z księdzem J. Boshabora.

Dawniej misjonarze z Europy przyjeżdżali do Afryki i nauczali ludzi, żeby nie modlili się do drzewa, lecz do Boga. A dzisiaj ja, jako misjonarz z Afryki, przyjeżdżam do Europy i mówię Wam: Nie módlcie się do drzewa!

Takie było główne przesłanie, w moim odbiorze, księdza Johna Baptisty Boshabory z Ugandy podczas rekolekcji jakie miały miejsce w Słupsku w dniach 27 – 29 stycznia tego roku a w których miałem przyjemność brać udział. Myślą przewodnią było zaś: Odwagi! ja jestem, nie bójcie się!” Mt 14,27B. Ksiądz dr J. B. Boshabora jest doktorem teologii, który uzyskał na Uniwersytecie Gregoriańskim w Rzymie. Posiada szczególny dar uzdrawiania, którym posługuje zarówno we własnej diecezji jak i w wielu krajach, do których podróżuje. Mieszka i pracuje w Ugandzie, gdzie miejscowi nazywają go Father Bash, dlatego że głównie zajmuje się sierotami, dziećmi wojny oraz chorymi na Aids. Zapewnia utrzymanie prawie 6.000 dzieciom. Sam opłaca ich codzienne wyżywienie, a także dba o ich edukację. Wypada tylko dodać, że dzienne wyżywienie takiego dziecka kosztuje około 2 zł. Obecnie większość czasu spędza w podróży głosząc Ewangelię w różnych częściach świata i zbiera pieniądze głownie na swoich podopiecznych. Ksiądz dr J. B. Boshabora wielokrotnie odwiedzał Polskę. Jest człowiekiem niezwykle skromnym i pokornym, z dużym poczuciem humoru.

Trzeba być na takich rekolekcjach, aby samemu i na własne oczy przekonać się, nawet taki agnostyk (niedowiarek) jakim jestem, że ksiądz doktor John Baptist Boshabora naprawdę czyni cuda.

Dodaj komentarz