Ordynarne niechlujstwo w KRS, cz. 2.

Stanowisko prokuratora Jan Drelewski, Warszawa Mokotów.

Pieczątka o treści: PROKURATURA REJONOWA, WARSZAWA MOKOTÓW,

w Warszawie, ul. Wiktorska 91 a, 02-582 Warszawa

Warszawa dnia 25 września 2015r.

1 Ds. 750/15/III

POSTANOWIENIE

O ODMOWIE WSZCZĘCIA ŚLEDZTWA

Jan Drelewski – prokurator Prokuratury Rejonowej Warszawa Mokotów w Warszawie po zapoznaniu się z zawiadomieniem Zbigniewa Grabowskiego o podejrzeniu popełnienia przestępstwa niedopełnienia obowiązków przez pracowników Krajowej Rady Sądownictwa, tj. o czyn z 231 §1 kk – działając na podstawie art. 17 §1 pkt 2 kpk

postanowił

odmówić wszczęcia śledztwa w sprawie niedopełnienia w Warszawie, w nieustalonym czasie, nie wcześniej jednak niż 10 kwietnia 2015r. i nie później niż 9 września 2015r. poprzez nierozpoznanie pism o nieustalonej treści kierowanych do Krajowej Rady Sądownictwa przez Zbigniewa Grabowskiego, czym działano na szkodę interesu prywatnego Zbigniewa Grabowskiego tj. o czyn z art. 231 § kk – wobec braku znamion czynu zabronionego, na podstawie art. 17 §1 pkt 2 kpk

UZADASNIENIE

Do prokuratury Rejonowej Warszawa Mokotów wpłynęło pismo Zbigniewa Grabowskiego z dnia 09.09.2015r. kierowane pierwotnie do Krajowej Rady Sądownictwa, które ze względu na treść potraktowano jako zawiadomienie o podejrzeniu przestępstwa z art. 231 §1 kk.

W piśmie tym, będącym „skargą na przewlekłość KRS” pokrzywdzony domagał się poddania sytuacji analizie pod kątem znamion czynu z art. 231 §1 kk, nie podnosząc żadnych innych okoliczności ani argumentów mających świadczyć o rzekomym występku.

Druga kartka.

Do zawiadomienia załączono kopie korespondencji pomiędzy pokrzywdzonym a Krajową Radą Sądownictwa. Z Dokumentów tych wynika, że Zbigniew Grabowski miał kierować w okresie od 10 kwietnia 2015r. do 6 sierpnia 2015r. szereg pism do Krajowej Rady Sądownictwa. Pisma te przesyłane były za pośrednictwem elektronicznej platformy usług administracji publicznej (ePUAP). Jednakże wiadomości te nie trafiły do skrzynki ePUAP KRS lecz do innego zbioru dokumentów, gdzie przebywały do dnia 3 lipca 2015r. kiedy to nadano im stosowny bieg.

Zawiadomienie Zbigniewa Grabowskiego poddano analizie pod katem czynu z art. 231 §1 kk, która to analiza nakazuje stwierdzić do następuje:

Zgodnie z art. 231 §1 kk, karze podlega funkcjonariusz publiczny, który przekraczając swoje uprawnienia lub nie dopełniając swoich obowiązków, działa na szkodę interesu publicznego lub prywatnego. Przekroczenie uprawnień polega na podjęciu czynności wykraczającej poza uprawnienia służbowe funkcjonariusza bądź czynności, do podjęcia której nie było podstawy faktycznej lub prawnej. Niedopełnienie obowiązków występuje zaś wówczas, gdy funkcjonariusz publiczny zaniecha podjęcia czynności, do której wykonania był zobowiązany. Samo przekroczenie uprawnień lub niedopełnienie obowiązków przez funkcjonariusza nie wypełnia jeszcze znamion przestępstwa, choć może być podstawą odpowiedzialności służbowej lub dyscyplinarnej (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 25.11.1974r., sygn. II KR 177/74, OSPiKA 1976, nr 6-9, poz. 12). Do znamion tych bowiem należy jeszcze działanie na szkodę interesu publicznego lub prywatnego. Typ przestępstwa z art. 231 §1 kk może być popełniony jedynie umyślnie, a więc funkcjonariusz publiczny musi obejmować swoim zamiarem zarówno przekroczenie uprawnień lub niedopełnienie obowiązków jak i „działanie” na szkodę interesu publicznego lub prywatnego. Co więcej, skutkowy charakter tego przestępstwa pociąga za sobą konieczność wykazania powiązania na płaszczyźnie przyczynowej i normatywnej pomiędzy naruszeniem obowiązków, a powstaniem niebezpieczeństwa uszczerbku dla dobra prawnego (vide wyrok Sądu Najwyższego z dnia 03.03.2009r., sygn. WA5/09. OSNwSK 2009, nr 1, poz. 592).

Przenosząc powyższe rozważania na grunt niniejszego postępowania stwierdzić należy, że w zakresie podejrzenia czynu z art. 231 §1 kk jak brak jest znamion czynu zabronionego. Jak wynika bowiem z materiałów dołączonych do zawiadomienia, do nienadania biegu pismom pokrzywdzonego doszło wskutek okoliczności niezależnych od pracowników KRS lecz z przyczyn technicznych sytemu ePUAP. Nie sposób zatem dopatrzeć się w analizowanych okolicznościach jakiejkolwiek formy zamiaru pracowników KRS, która to okoliczność jest warunkiem sina qua non do zaistnienia występku z art. 231 §1 kk. Tym

Trzecia kartka.

samym w omawianym zakresie brak jest znamion czynu zabronionego, co stanowi negatywną przesłankę procesową wyrażoną w art. 17 §1 pkt 2 kpk.

Mając powyższe na uwadze postanowiłem jak na wstępie.

PROKURATOR

PROKURATURY REJONOWEJ

Warszawa Mokotów w Warszawie

podpis nieczytelny

Jan Drelowski

Pouczenie: pomijam.

* * * * * * * * * *

Zbigniew Grabowski 9 października 2015 r.

WŁAŚCIWY SĄD

przez Prokurator Rejonowy

Warszawa Mokotów

ul. Wiktorska 91 a

02 – 528 Warszawa

ZAŻALENIE

Sygn. akt: 1 Ds/750/15, Postanowienie z 25-09 br. prokurator, Jan Drelewski.

Mocą ducha prawa wynikającego z preambuły Konstytucji: pomni gorzkich doświadczeń z czasów, gdy podstawowe wolności i prawa człowieka były w naszej Ojczyźnie łamane, pragnąc na zawsze zagwarantować prawa obywatelski ośmielam się bardzo uprzejmie wnosić o unieważnienie powyższego Postanowieniai przekazanie sprawy do uczciwego i rzetelnego dochodzenia zakończonego aktem oskarżenia winnych zaniedbań w Krajowej Radzie Sądownictwa (dalej KRS). Dodatkowo wnoszę o doręczenie mi uwierzytelnionej kopi spisu kart akt sprawy.

Prokurator J. Drelewski nie przeprowadził żadnego postępowanie dowodowego podczas gdy samo pismo przewodniczącego KRS z 13-07 br. dowodzi z pierwszych zdań, że w KRS panuje zwyczajne niechlujstwo: Odpowiadając na Pana pisma z 10 kwietnia, 14 maja, 6 lipca i 6 sierpnia 2014 r., wyjaśniam, że pisma te wpłynęły do Krajowej Rady Sądownictwa we wskazanych datach za pośrednictwem elektronicznej platformy usług administracji publicznej (ePUAP). Z przyczyn od Rady niezależnych nie trafiły jednak do skrzynki ePUAP ale do innego składu dokumentów, gdzie zostały przetrzymane do 3 lipca br.

 Po raz kolejny pytam. Po co nam, (bydło, hołota, motłoch, pospólstwo i wataha) jakakolwiek Konstytucja i jakieś organa władzy skoro wiceprzewodniczący KRS, płk P. Raczkowski, nie ma zielonego pojęcia o konstytucyjnej zasadzie legalizmu i bezpośredniości.

Mocą Konstytucji wnoszę jak wyżej, przy tym zwracam uwagę na imponderabilia i sprawiedliwość społeczną, która wymaga aby każdemu oddać to co słusznie mu się należy a zawarte w samej Konstytucji i w jej preambule: pomni gorzkich doświadczeń…To my, bydło (…) i wataha utrzymujemy Was. Codziennie płacimy podatki kupując: wodę, chleb, ziemniaki…

Szacunek rodzi się tylko z atencji i prawości. No bo

chyba jest jakaś różnica pomiędzy urzędem a kabaretem.

Z poważaniem

Dodaj komentarz