Czy SSR Paweł Kwapień jest poczytalny?

Przez poczytalność należy rozumieć zdolność pojmowania tekstu pisanego. Na tej podstawie ośmielam się publicznie pytać.

Czy wejherowski sędzia, SSR Paweł Kwapień, jest poczytalny?

Moje wątpliwości opieram na zapisach Konstytucji obowiązującej w Polsce; z preambuły: pomni gorzkich doświadczeń z czasów, gdy podstawowe wolności i prawa człowieka były w naszej Ojczyźnie łamane oraz art.: 8, 30, 47 i 54.

Sąd Rejonowy w Wejherowie, w osobie SSR Paweł Kwapień, w swoim orzeczeniu bezceremonialnie, bezczelnie i niczym z wielkiej armaty grzmocić w godność ludzką pokrzywdzonego. Wszelkie wątpliwości rozwiewa poniższy passus.

Sąd zważył, co następuje:

W ocenie Sądu zażalenie jest niezasadne i jako takie nie zasługuje na uwzględnienie. Analiza zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego prowadzi do wniosku o słuszności stanowiska Prokuratora. Na wstępie wskazać należy, iż zażalenie sprowadza się do lakonicznego w swej treści kwestionowania przyjętej przez Prokuratora wersji wydarzeń.

Treść aartykułu [←oryginalne]286 kk określa odpowiedzialność za oszustwo, którym według tego przepisu jest motywowane celem korzyści majątkowej doprowadzenie innej osoby do niekorzystnego rozporządzenia mieniem przez wprowadzenie jej w błąd albo wyzyskanie błędu lub niezdolności do należytego pojmowania przedsiębranej czynności. Istota tego przestępstwa polega więc na posłużeniu się fałszem jako czynnikiem sprawczym, który ma doprowadzić pokrzywdzonego do podjęcia niekorzystnej decyzji majątkowej.

Wprowadzenie w błąd polega na tym, iż sprawca własnymi podstępnymi zabiegami doprowadza pokrzywdzonego do mylnego wyobrażenia o określonym stanie rzeczy, natomiast „wyzyskanie błędu” – to celowe skorzystanie z mylnego wyobrażenia o wartości rzeczy, skutkach transakcji itp., w jakim znajduje się pokrzywdzony. Formą wykonawczą oszustwa jest również wyzyskanie niezdolności pokrzywdzonego do należytego pojmowania przedsiębranej czynności. Niezdolność ta może mieć charakter stały (np. osoba chora psychicznie, małe dziecko, pozbawiona rozeznania osoba w wieku starczym) albo przemijający (np. zaburzenia wynikające z przejściowej choroby czy innego zakłócenia czynności psychicznych). Ustawa nie ogranicza przesłanek niezdolności do pojmowania znaczenia przedsiębranej czynności, może więc ona wynikać także z ciemnoty, zabobonu lub naiwności osoby pokrzywdzonej.

 Podkreślenie moje.

3 thoughts on “Czy SSR Paweł Kwapień jest poczytalny?

  1. Zgadzam się z tym że ten sędzia ma wyjątkową zdolność przeinaczania faktów zgodnie z własnym, subiektywnym przekonaniem, również w moim przypadku kiedy sprawa dotyczyła ewidentnej kradzieży odpowiedź sędziego była następująca:
    (Osoba) nie zbyła przedmiotów w celu osiągnięcia korzyści majątkowych ani nie miała zamiaru zatrzymać na własność. Jej zachowanie nie wypełnia znamion przestępstwa z art.284 k.k., albowiem przywłaszczeniem jest bezprawne zabranie sobie czegoś cudzego na własność. Chodzi zatem o rozporządzenie jak swoją własnością cudzą rzeczą ruchomą lub prawem majątkowym znajdującym się w posiadaniu sprawcy przy jednoczesnym wykluczeniu osoby uprawnionej. Przywłaszczenie wymaga działania w zamiarze bezpośrednim kierunkowym postąpienia z cudzą rzeczą (lub prawem majątkowym),tak jakby się było jej właścicielem (animus rem sibi habendi).Sprawca przywłaszczenia musi więc zmierzać do zatrzymania cudzej rzeczy lub innego mienia (prawa majątkowego) dla siebie lub innej osoby bez żadnego do tego tytułu (por.wyrok SN z dnia 6 stycznia 1978 r.,V KR 197/77, OSNPG 1978,nr 6,poz.64). Bezprawne zatrzymanie cudzej rzeczy, a nawet używanie jej, chociażby w celu osiągniecia korzyści majątkowej, ale bez zamiaru zatrzymania na własność nie stanowi przestępstwa przywłaszczenia (por.wyrok SN z dnia 6 maja 2004r.,V KK 316/03,OSNKW 2004,nr 7-8,poz.70)”
    Z czego wynika że kradzież nawet ze sprzedażą nie jest przestępstwem powołując się na wyrok z 1978r. Po prostu genialne.

  2. Witam ,mam podobny problem z tym sedzia. Wiem ze wiele lat minelo ale czy byl by pan w stanie ze mna porozmawiac

    1. 15-01-2021 na rozkaz sędziny SSR Agnieszki Błaszyńskiej (ur. 1974) zostałem wydalony z gmachu sądowego w Wejherowie. Po dwóch latach wiceprezes tegoż sadu SSR Grzegorz Kachel pod datą 20-02-2023 wzniósł się na szczyty swoich możliwości intelektualnych i na piśmie podał, że powodem wydalenia mnie z sadu było: PONADTO W TRAKCIE POSIEDZENIA ODCZYTYWAŁ PAN TREŚĆ USTAWY ZASADNICZEJ

Dodaj komentarz