Zatkałem ETPC.

ETPC = Europejski Trybunał Praw Człowieka.

Ośmielam się ze zdziwieniem stwierdzić, że zatkałem czy też zablokowałem ETPC. Dlaczego? Otóż niebawem będzie dwa lata jak postanowiłem nie odpuszczać żadnej sprawie, gdyż po raz kolejny przelała się moja czara goryczy, której nie szczędzą nam władcy Polski. Tym sposobem każdą sprawę, przy której wyczerpałem wszystkie środki odwoławcze dostępne przeciętnemu Polakowi (tu mówię o sobie), kierować do ETPC. W ciągu ostatnich kilku miesięcy troszkę tego się uzbierało. Początkowo w terminie około dwóch miesięcy otrzymywałem jakieś pismo z ETPC jako potwierdzenie mojej skargi.

Ośmieliłem się też nagryzmolić pismo do samego prezesa (prezydenta) ETPC. Treść mojego pisma umieściłem 31-12-2011 tu na blogu. No i okazało się, że po tym moim piśmie już nie otrzymałem ani jednego pisma z ETPC. No bo jakże to? Jakiś kmiotek z Polski ośmiela się pisać do samego prezesa (prezydenta) ETPC, którym jest Ob. Zjednoczonego Królestwa sir Nicolas Bratza, ur. 3. 03. 1945 r. zaś sędzią ETPC jest od 1. 11. 1998 r.

A to piszę tu o tym dlatego, żeby nikt w Polsce nie straszył władców polskich, że odwoła się do ETPC, bo będzie to miało taki sam skutek jak pisanie na Berdyczów (miasto w Ukrainie). Aby obalić resztki tlących się gdzieś jakichś nadziei, że coś wskórają przed ETPC, to odsyłam do statystki jaką można odszukać na stronach ETPC. Drugą ciekawą lekturą może być przeczytanie tylko samych tytułów spraw jakie miał ETPC na swojej tapecie. Uczciwemu i normalnemu człowiekowi żyjącego zgodnie z odwiecznymi prawami natury, po prostu szczęka opada, bo to wszystko poglądy masońskie.

Tu jeszcze tylko dodam treść mojego pierwszego listu jaki wysłałem do przewodniczącego ETPC z datą 22-08-2011.

WNIOSEK FORMALNY

Skarga nr 20414/11, Grabowski przeciwko Polsce.

ECHR-LPol11.006(CD) KKZ/KW/te

Ośmielam się zwracać do Obywatela Przewodniczącego, na podstawie art. 43. Europejskiej Konwencji Praw Człowieka (w skrócie ETPC), o skierowanie mojej sprawy do rozpatrzenia do Wielkiej Izby, gdyż Ob. M. Villiger nie uzasadnił swojej decyzji co sprzeczne jest z art. 45. ETPC.

UZASADNIENIE

  1. Wymienione w piśmie art. 34 i 35 EKPC nie jest żadnym uzasadnieniem niedopuszczalności mojej skargi będącej przedmiotem tego postępowa. Moja skarga jest skargą indywidualną i wyczerpałem wszystkie dostępne środki prawne w Polsce o unieważnienie wyborów prezydenta.

  2. Problem wyboru prezydenta w Polsce w 2010 r. z mojego punktu widzenia jeszcze nie został wyczerpany. Już 17. 07. 2010 r. na podstawie art. 61 Konstytucji zwróciłem się do Kancelarii Prezydenta RP o udostępnienie mi dokumentu na podstawie którego Ob.: Bronisław Maria Komorowski, Bogdan Michał Borusewicz i Grzegorz Juliusz Schetyna, objęli funkcję Prezydenta RP po tragicznej śmierci urzędującego Prezydenta RP, Ob. prof. Lech Aleksander Kaczyński 10. 04. 2010 r. w Lasku Katyńskim pod Smoleńskiem. Ponieważ nie było odpowiedzi sprawę skierowałem do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszewie, skąd otrzymałem pismo, którego kopię prezentuję drugostronnie.

  3. Po 10 latach działania Europejskiego Trybunału, sporo Europejczyków nie ma dostępu w języku ojczystym, do podstawowych dokumentów ETPC: Regulaminu Trybunału, Praktyczny przewodnik w sprawie kryteriów dopuszczalności oraz Podręcznik na temat europejskich przepisów dotyczących zakazu dyskryminacji. Ponadto ośmielę się zauważyć, że ETPC nie jest organem Unii Europejskiej i ETPC nie powinien posługiwać się jej symbolami.

  4. Podobno Polska od 1989 r. jest cywilizowanym demokratycznym państwem prawa. Przeczy temu rzeczywistość, czego dowodem jest ta sprawa. Zaś cały system wymiaru sprawiedliwości oparty jest na tym co stworzono w Polsce po 1944 r. Gdyby było inaczej epoka komunizmu w Europie już dawno była by osądzona, zaś żyjący jeszcze gen. Ob. Wojciech Jaruzelski również dawno byłby osądzony, ot chociażby za zbrodnie z Powstania Grudniowego 1970 r.

To tacy Ob. jak M. Villiger, są strażnikami status quo w Europie. A nam niepokornym i niepoprawnym politycznie, po prostu zamyka się gębę, odmawiając dostępu do sądów i trybunałów.

Z poważaniem

Dodaj komentarz