Komendant kom. Grzegorz Hirsz. ŁŻE! Kara do 8 lat pierdla.

Do 3-09 br. 33 razy zgłaszałem na numer alarmowy 997 naruszenie „mojej ciszy nocnej”. Zaś do „mojego dzielnicowego” st. sierż. DAMIAN KNAPIŃSKI tel. 571 325 318 wysłałem wówczas 9 SMS-ów o treści: DZIEŃ DOBRY. WNIOSEK. PROSZĘ O ZABEZPIECZENIE NAGRAŃ KAMER DINO. 2-09-2022 zadzwoniłem do KP Szemud pod tel. 47 742 98 74 i rozmawiałem z mł. asp. DANIEL BARCZ. Podczas prawie 5 minutowej rozmowy ów gliniarz poinformował mnie: POLICJA BYŁA NA MIEJSCU [Po ponad godzinie!]. NIE STWIERDZONO NARUSZENIA CISZY NOCNEJ. NIE ZABEZPIECZONO RÓWNIEŻ NAGRAŃ Z KAMER DINO. Nadal bezczelnie zakłócana jest nasza „cisza nocna”.

Wczoraj odebrałem list polecony potwierdzający powyższe. Komendant KP Szemud kom. GRZEGORZ HIRSZ [przezornie nie ma podobizny dla KP Szemud] pisze jednoznacznie: W trakcie podjętej interwencji przez funkcjonariuszy Komendy Powiatowej Policji w Wejherowie, według wyjaśnień policjanta [anonim!] nie potwierdzono zgłoszenia dotyczącego zakłócenia spokoju oraz porządku publicznego, a wszelkie możliwości prawne zostały przekazane Panu podczas prowadzonej interwencji. Proszę to sobie powolutku przeczytać poniżej. Komendant kom. GRZEGORZ HIRSZ słowem nie wspomniał o zabezpieczeniu nagrań z kamer DINO.

Ośmielę się tym samym stwierdzić. Policja broni bandytów z DINO. Jest to jednocześnie kolejny elegancki dowód poświadczenia nieprawy przez funkcjonariusza publicznego komendant kom. GRZEGORZ HIRSZ w dokumencie mającym znaczenie prawe w tej sprawie NIELEGALNA BUDOWA DINO. Kodeks karny Art. 271. § 1. Funkcjonariusz publiczny lub inna osoba uprawniona do wystawienia dokumentu, która poświadcza w nim nieprawdę co do okoliczności mającej znaczenie prawne, podlega karze pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5. § 2. W wypadku mniejszej wagi, sprawca podlega grzywnie albo karze ograniczenia wolności. § 3. Jeżeli sprawca dopuszcza się czynu określonego w § 1 w celu osiągnięcia korzyści majątkowej lub osobistej, podlega karze pozbawienia wolności od 6 miesięcy do lat 8.

Takim to sposobem stwierdziłem. Dalsze dochodzenie sprawiedliwości [czytaj KOPANIE SIĘ Z KONIEM] nie ma sensu. Pisać na Berdyczów też mija się ze zdrowym rozsądkiem. Jedyne co mi pozostało to rzecz upublicznić i wskazać winnych. Organa władzy III RP/PRL BIS bronią bandytów z DINO od kwietnia br. Organa nie uczyniły nic, aby na przykład dostawy towarów podczas ciszy nocnej odbywały się głównym wejściem zaś lampa na ich drzwiami do zaplecza przestała świecić w nasze okna nocą, bo w domu robi się jasno jak w słoneczny dzień. Zaś nielegalny płot o wysokości ponad 220  cm winien być rozebrany a DINO surowo i przykładnie ukarane.

https://www.mgprojekt.com.pl/blog/samowola-budowlana/

PIERWSZE OBYWATELSKIE ZATRZYMANIE w moim życiu [74 lat] wykonałem 23-07-2022 r. około godz. 1. Obudziły mnie hałasy jakby coś się waliło. Odziałem się i z moją dziennikarską plakietką i sprzętem udałem się pod DINO. Poinformowałem kierowcę, że wezwałem policję i proszę czekać na jej przyjazd. Kierowca spokojnie przyjął moją informację i czekał w kabinie kierowcy. Gliniarze z Szemudu przybyli o godz. 2:00 i nakazali wykonać kierowcy czynności jakie wykonywał: praca silnika, otwieranie drzwi, przemieszczanie towarów sztaplarką i okresowe zapalanie się lampy na wejściem do zaplecza sklepu.

W czynnościach uczestniczył asp. KAROL WALKUSZ. Gdzie jest jakiś protokół z tej czynności?

 

Gliniarze nie sprawdzili kierowcę na obecność środków odurzających. Po wykonaniu tych czynności każdy z nas udał się w sobie wiadomym kierunku.

Tego samego dnia o godz. 5:30 ponownie obudziły mnie hałasy jakby coś się waliło. Okazało się, że to była druga dostawa towarów do DINO. Odziałem się i uzbrojony w akcesoria dziennikarskie udałem się do sąsiada. Wraz z bardzo bliskim członkiem rodziny podjęliśmy próbę obywatelskiego zatrzymania. Było to moje DRUGIE OBYWATELSKIE ZATRZYMANIE Wówczas doszło do usiłowania rozjechania nas jak plugawe robactwo.

Narzędzie usiłowania podwójnego mordu.

Kierowca sprawca usiłowania podwójnego mordu.

Po ponad godzinie, od chwili mojego telefonu na numer 997, zjawia się policja z Wejherowa. Gliniarze zapewnili mnie, że nagrania z kamer DINO na okoliczność usiłowania podwójnego mordu zostały zabezpieczone.

Proszę zwrócić uwagę na gliniarzy. Nie mają plakietek imiennych ani kamerek nasobnych, które winny rejestrować przebieg interwencji. A może to byli przebierańcy?

TRZECIE OBYWATELSKIE ZATRZYMANIA za zakłócanie ciszy nocnej miało miejsce 30-07 br.  Nie spałem do godz. 4:30. Przysnąłem, kiedy znowu obudziły mnie hałasy. Wściekły bez pośpiechu ubrałem się i odpowiednio wyposażony jako dziennikarz udałem się do sąsiada.

Po godzinie zjawiły się gminne gliny, a może znowu przebierańcy? Przeto ośmielam się spytać. Obywatele komendanci pytam Was. Gminny GRZEGORZ HIRSZ [brak fotki], powiatowy ROBERT RONDUDA i wojewódzki ANDRZEJ ŁAPIŃSKI

Tu jest tajny lokal gminnej policji. Szemud ul. Wejherowska 29

Gdzie są protokoły z tych policyjnych interwencji? Gdzie są bilingi telefonu alarmowego na który dzwoniłem od 23-07-2022? Dlaczego nie jest wykonany dowód jako wizja lokalna z udziałem zainteresowanych stron?

Powyższe dowodzi ponad wszelką wątpliwość. Osobnik ten TOMASZ BIERNACKI (* 22-12-1973) nie ponosi żadnej odpowiedzialności za łamanie obowiązującego prawa. Ponieważ innej drogi nie ma przeto publicznie oskarżam T. BIERNACKIEGO [stwórca sklepów DINO] o kierownicze sprawstwo usiłowania podwójnego zabójstwa w dniu 23-07-2022.

Z powodów wyżej wymienionych postanowiłem nie zasłaniać twarzy osobników i ze spokojem czekam na akt oskarżenia za ujawnianie twarzyczek zbirów.

KONSTYTUCJA III RP/PRL BIS

Art. 32. 1. Wszyscy są wobec prawa równi. Wszyscy mają prawo do równego traktowania przez władze publiczne. 2. Nikt nie może być dyskryminowany w życiu politycznym, społecznym lub gospodarczym z jakichkolwiek przyczyn. Art. 38. Rzeczpospolita Polska zapewnia każdemu człowiekowi prawną ochronę życia. Art. 54. 1. Każdemu zapewnia się wolność wyrażania swoich poglądów oraz pozyskiwania i rozpowszechniania informacji. 2. Cenzura prewencyjna środków społecznego przekazu oraz koncesjonowanie prasy są zakazane. Ustawa może wprowadzić obowiązek uprzedniego uzyskania koncesji na prowadzenie stacji radiowej lub telewizyjnej.

Acha! Od ponad 21 lat toczę zacięty bój o to by akta jednej sprawy miały spis numerowanych strony dokumentów i były dostępne stronom postępowania przez internet. Tym sposobem nie jestem stanie wyjaśnić urzędowego mordu mojego taty w 1954 oraz osadzenie mnie w BIDULCU = DZIECIĘCY PIERDLU = PAŃSTWOWY DOM DZIECKA na ponad 12 lat.

Jeszcze mam siły by walić własny łbem w żelbetowy mur bezprawia.

Dodaj komentarz